„Klopp czy Van DIjk?” – Carragher dokonał wyboru

W zdrowo funkcjonującym klubie trener powinien być ponad wszystkich piłkarzy. Historia jednak pokazuje, że często jest zupełnie odwrotnie i to ogon kręci psem.

Przekonało się o tym w przeszłości między innymi kilku menedżerów Chelsea, którzy otrzymywali wypowiedzenie po buncie w szatni. Póki co ta sytuacja kompletnie nie ma miejsca w Liverpoolu, gdzie gracze „The Reds” są zapatrzeni w Juergena Kloppa niczym w obrazek. Swoja opinie na ten temat wygłosił po finale Jamie Carragher.

– Myślę, że obecnie jest numerem jeden w klubie, zwyczajnie jego najważniejszą postacią. Czasami w drużynie masz gwiazdę, ale jeśli zapytasz mnie, czy wolałbym stracić Van Dijka czy menedżera to wskazałbym na Holendra. Myślę, że Juergen jest wyjątkowym menedżerem. Nie wiem, jaka jest jego dokładna sytuacja kontraktowa, ale dałbym mu nową umowę.

Anglik wspomniał także o zarzutach dotyczących braku zdobywania pucharów przez Niemca na Anfield. Teraz, po pierwszym sukcesie, ten argument przestanie być aktualny.

– Mam nadzieję, że teraz będzie mógł kontynuować swoją prace. W końcu zdobył pierwsze duże trofeum, co jest bardzo ważne ze względu na wszystkie finały bez zwycięstwa. Mam nadzieję, że dla niego i dla tych zawodników nie jest to jednorazowy wybryk, tak jak dla nas w 2005 roku. Oczywiście – rok później wygraliśmy FA Cup, ale tak naprawdę nie zdobyliśmy już niczego więcej.

Obecny kontrakt 51-latka wygasa dopiero w 2022 roku. Mimo to angielskie media sugerują, że szkoleniowiec już niebawem ma otrzymać sporą podwyżkę z 7 do 10 milionów funtów rocznie.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!

Komentarze

komentarzy