Po wczorajszej serii gier w Premier League, Liverpool powiększył swoją przewagę w ligowej tabeli do sześciu punktów. Klopp jednak, pomimo zwycięstwa jego drużyny i porażki Manchesteru City, stwierdził, że to nadal nic nie znaczy.
– Ta przewaga jest niczym. Dla nas ważne jest to, jak my punktujemy. Sześć oczek to zwykłe „nic”. Musimy grać konsekwentnie dalej, ponieważ nasi rywale są mocni. Pierwsza część sezonu dobiegła końca, a druga rozpocznie się w ciągu trzech dni przeciwko Arsenalowi. To trudny sezon, ale jak na razie dobry dla nas. Musimy go po prostu kontynuować – stwierdził Niemiec.
„The Reds” w tym sezonie na ligowych boiskach nadal nie zaznali porażki. Ekipa Kloppa powoli przypomina „The Invincibles” z 2004 roku. Mimo to niemiecki szkoleniowiec nie zamierza popadać w zachwyt i surowo ocenił starcie z Newcastle.
– Nie byliśmy w stu procentach zadowoleni w przerwie meczu, musieliśmy unikać kontrataków, które oni mieli od czasu do czasu. Strzeliliśmy bramkę i mieliśmy szczęście, że po rozpoczęciu drugiej połowy mieliśmy rzut karny. Nie mieliśmy pojęcia o wyniku City do końca naszego meczu.
– Wkrótce rozegramy spotkanie z drużyną Guardioli. Gdybym był na ich miejscu, myślałbym, że nasza przewaga to tylko cztery punkty.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
