Do tej pory media w kontekście transferu Calluma Hudsona-Odoia wymieniały takie kluby jak Bayern Monachium, Borussia Dortmund oraz Liverpool. Dziś do grona zainteresowanych 18-latkiem dołączył Manchester United.
„Czerwone Diabły” latem zechcą wzmocnić swoją ofensywę. Władze kluby do tej pory przejawiały głównie chęć ściągnięcia na Old Trafford Jadona Sancho, lecz kwota jaką zażądała Borussia Dortmund wydaje się nieco odrealniona. Mowa bowiem o 100 milionach funtów, co może zniechęcić ekipę z Manchesteru do tego transferu.
Naturalną alternatywą dla byłego zawodnika Manchesteru City jest na pewno Hudson-Odoi. 18-latek wchodzi w decydujące lata swojego kontraktu z „The Blues” i najprawdopodobniej nie podpisze nowej umowy, która wygasa w 2020 roku. To szansa dla wielu klubów na kupienie wielkiego talentu za dość małe pieniądze. Bayern w ostatnim zimowym okienku oferował 40 milionów funtów, ale wówczas zespół z Londynu zapewne miał jeszcze nadzieje, że młody Anglik zmieni zdanie i w końcu przedłuży swoją przyszłość z ich zespołem.
Sytuacja w ofensywie Chelsea nie jest do pozazdroszczenia. Nadal nie wiadomo, jak zakończy się saga związana z Edenem Hazardem, a transfer Christiana Pulisica nie załata wszystkich dziur w ataku. Dlatego pozostanie 18-letniego skrzydłowego może okazać się konieczne w przypadku utrzymanego zakazu transferowego.
