Kolejny Polak w Premier League i nowy transferowy rekord polskiej ekstraklasy. Jan Bednarek hucznie zostaje wyprawiony z Poznania prosto do angielskiego solidniaka. Zadowoleni z transferu będą wszyscy – Southampton, pozyskując młodego, obiecującego defensora za śmieszne, jak na angielskie realia pieniądze; Bednarek, otrzymując szansę gry w Premier League, w klubie, który lubi promować piłkarzy, i pod okiem świetnego szkoleniowca; i w końcu Lech, który zarobi ogromne, jak na polskie realia pieniądze.
#SaintsFC is delighted to announce the signing of defender Jan Bednarek from @lechpoznan! ? #SaintBednarek pic.twitter.com/0ZJ5y5MTfI
— Southampton FC (@SouthamptonFC) July 1, 2017
Polak podpisał z angielskim klubem 5-letni kontrakt. Przygotowania do sezonu rozpocznie jednak z opóźnieniem z uwagi na grę w młodzieżowych mistrzostwach Europy U-21 w Polsce. Les Reed, wiceprezes Southampton, nie kryje satysfakcji i wiąże z Bednarkiem ogromne nadzieje: – Jan jest ekstremalnie obiecującym piłkarzem, który posiada ogromny potencjał. Cieszymy się, że udało nam się go pozyskać i mamy nadzieję, że ten klub będzie idealnym miejscem dla jego dalszego rozwoju. Dla niego to ogromna szansa. Będzie miał okazję pracować u boku Mauricio Pellegrino, który był niegdyś znakomitym środkowym obrońcą. Mamy w klubie wielu znakomitych defensorów i Jan do nich dołącza. Będzie dla nas świetną opcją.
W pierwszym wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie klubowej Bednarek pokazał, że język angielski absolutnie nie jest mu obcy. Niby zdajemy sobie sprawę, że dzisiejsza młodzież język angielski zna perfekcyjnie, ale jednak wciąż mamy w pamięci przypadki polskich piłkarzy, których wywiady były co najmniej kompromitujące. Cieszymy się zatem, że pierwszy wywiad wstydu nie przyniósł, a wydał się obiecujący.
– Cieszę się, że mogłem dołączyć do takiego klubu, jakim jest Southampton. Pracowałem na to, by spełnić swoje marzenia. To zastrzyk motywacji do jeszcze cięższej pracy, do stawania się lepszym piłkarzem i pomagania klubowi piąć się coraz wyżej. Myślę, że Southampton to dla mnie idealna opcja. Wiem, że daje szansę młodym piłkarzom i wierzę, że mogę się rozwinąć.
Co czeka Bednarka w Southampton? Trudno wróżyć z fusów. Niepewna jest przyszłość lidera środkowa defensywy „Świętych”, Virgila van Dijka, który jest łakomym kąskiem dla wielu angielskich potentatów. Southampton stawia twarde warunki i nie można wykluczyć, że Holender po prostu zostanie w klubie. Gdyby jednak stało się inaczej, szanse Bednarka na grę mogłyby znacznie wzrosnąć. Na pewno plusem jest fakt, że na ławce trenerskiej zasiądzie nowy trener, który będzie chciał dać szansę każdemu. Wszystko w nogach Bednarka.
Jan Bednarek has played at every level for Poland's youth teams.
U16: 1 cap
U17: 8 caps
U18: 8 caps
U19: 14 caps
U20: 4 caps
U21: 8 caps https://t.co/EGhgLidXpG— Squawka Football (@Squawka) July 1, 2017