e
Choć przygoda Unaia Emery’ego z Arsenalem rozpoczęła się całkiem dobrze, to hiszpański trener nie może mówić o wielkim szczęściu w kontekście zawodników. Arsenal cały czas ma poważne problemy kadrowe. Tym razem do grupy niedyspozycyjnych piłkarzy dołączył Henrikh Mkhitaryan.
Od początku sezonu, Ormianin jest dość kluczowym zawodnikiem w układance Emery’ego. Henrikh rozegrał w trwających rozgrywkach 14 spotkań w Premier League, w których strzelił cztery bramki oraz zanotował jedną asystę. Tym bardziej może boleć szkoleniowca Arsenalu fakt, że Mkhitaryan nie pojawi się na murawie przez najbliższe sześć tygodni.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Wszystko za sprawą kontuzji prawej nogi, którą zawodnik nabawił się w trakcie rywalizacji z Tottenhamem w ramach Carabao Cup. Ormianin doznał złamania śródstopia w meczu z „Kogutami”. W ostatnim swoim komunikacie, Arsenal poinformował jak poważna jest kontuzja zawodnika.
Unai Emery nie będzie mógł skorzystać z piłkarza przez najbliższe sześć tygodni. W związku z tym, Henrikh Mkhitaryan opuści trzy bardzo istotne spotkania. Pomocnik nie wybiegnie na murawę w rywalizacji z Liverpoolem na Anfield, z Chelsea na Emirates oraz z Manchesterem City na Etihad. Biorąc pod uwagę poważną kontuzję Danny’ego Welbecka, Emery nie będzie mieć na ławce wielu opcji w ofensywie. W meczu z Burnley, by wzmocnić linię ataku, Hiszpan mógł wprowadzić Alexa Iwobiego lub 19-letniego Edwarda Nketiaha czy 17-latka, Nukayo Sake.
Niewykluczone, że Arsenal uaktywni się w trakcie zimowego okna. Z londyńskim zespołem cały czas łączony jest Nicolas Pepe. Lille oczekuje jednak za piłkarza ogromnych pieniędzy. Według mediów, klub z Ligue 1 chce kwoty opiewającej na 80 milionów euro.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
