Benfica na sprzedaży Joao Felixa zarobiła już krocie, ale mistrz kraju już teraz ma zamiar iść za ciosem. Czy niebawem klub z Portugalii ubije zatem kolejny złoty interes? Wszystko na to wskazuje.
Aktywowanie klauzuli przez Atletico Madryt pozwoliło ekipie z Lizbony zarobić na nastoletnim wychowanku około 126 milionów euro. Taka kwota za zawodnika z zaledwie jednym dobrym sezonem została odebrana dość sceptycznie, ale skrzydłowy od początku sezonu pokazuje, że najprawdopodobniej było warto i „Rojiblancos” z pewnością nie żałują przeprowadzenia tej transakcji.
Teraz Benfica ma w swoich rękach kolejny skarb, który już niebawem może trafić do największych zespołów w Europie. Mowa o Florentino Luisie, utalentowanym defensywnym pomocniku. Angielskie media sugerują, że zawodnikiem zainteresowanie wykazują oba zespoły z Manchesteru.
Do tej pory 20-latek w dorosłej drużynie rozegrał zaledwie 19 spotkań, a mimo to jego klauzula wykupu wynosi około 100 milionów euro. Zawodnika obserwują już skauci Manchesteru United, którzy pojawili się w Portugalii podczas zwycięskiego meczu Benfiki z Bragą. Oczywiście – transfer w zimowym okienku jest raczej niemożliwy, ale latem? Wszystko się może zdarzyć.
Wartość Felixa także w niecały rok wywindowała z kilkunastu milionów euro do horrendalnej kwoty. Z Luisem może być podobnie. Jego rozwój, zważywszy na debiut w pierwszej drużynie 10 lutego, jest dość specyficzny. Cała ta sytuacja jest oczywiście na rękę dla portugalskiego zespołu, który zapewne w swoich szeregach posiada kolejne wielkie talenty z gigantyczną klauzulą wykupu.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
