Były piłkarz Sunderlandu, Adam Johnson, odsiaduje wyrok sześciu lat więzienia za uprawianie seksu z 15-letnią dziewczyną. Anglik stara się o skrócenie wyroku, ale na pewno nie pomoże mu w tym nagranie opublikowane przez „The Sun”.
Ponad dwa lata temu Adam Johnson został zatrzymany za gwałt na 15-letniej dziewczynce. Postawiono mu wówczas cztery zarzuty. Oskarżony przyznał się do dwóch: uwodzenie nieletniej przez Internet, a także stosunki seksualne z poszkodowaną. Piłkarz nie przyznał się jednak do tego, aby miał z nią uprawiać seks.
Początkowo Sunderland bronił swojego zawodnika, ale w trakcie procesu, gdy na jaw wyszły niezbite dowody poświadczające o winie piłkarza, odwrócił się od niego. W oświadczeniu lakonicznie napisali, że w trybie natychmiastowym rozwiązują z nim umowę.
Sam Johnson uważa, że został skazany tylko dlatego, że był sławny. Wyrok jest jego zdaniem zbyt surowy. Będąc w więzieniu, spotkał wielu pedofilów, którzy uprawiali seks z dziećmi poniżej 10. roku życia, a dostali mniejsze wyroki. Dlatego cały czas walczy o skrócenie kary, ale na pewno nie pomoże mu w tym nagranie, które upublicznił „The Sun”. Widać tam, jak w więziennej pralni piłkarz rozmawia ze współwięźniem i wypowiada dość znaczące słowa:
– Zgwałciłbym ją, gdybym wiedział, że dostanę za to sześć lat. Nie zdążyłem nawet wyciągnąć swojego interesu ze spodni. Dotykałem ją praktycznie wszędzie, ale nie bzykałem się z nią.
Na nagraniu widać, jak piłkarz wypowiada te słowa, będąc ewidentnie rozbawionym. Angielskie media twierdzą, że po tym filmiku Johnson nie ma szans na skrócenie kary. Wyjdzie więc najprawdopodobniej, gdy będzie miał 34 lata. Były piłkarz Sunderlandu chciałby wrócić do gry w piłkę, ale ma świadomość, że będzie musiał to zrobić poza Anglią, ponieważ tutaj jest już skreślony.
