Kontuzje nie omijają Realu. Kolejnym „wybrańcem” Kroos

toni-kroos

W ostatni weekend do gry wrócił Luka Modrić, w niedalekiej przyszłości to samo miało czekać Sergio Ramosa, Pepe oraz Casemiro, a dzisiaj okazuje się, że kłopoty nie omijają ekipy Zinedine’a Zidane’a, bo nowym pacjentem został Toni Kroos.

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że tym razem to nie przerwa reprezentacyjna załatwiła kolejnego zawodnika, lecz mecz ligowy z Leganes. Badania wykazują, że rok 2016 już Niemiec może zamknąć i podsumować, bo prawdopodobnie czekają go dwa miesiące bez gry!

W tym miejscu zaczynają się schody dla Realu, bo sytuacja w środku pola wraca do punktu sprzed kilkunastu dni, gdy brakowało Casemiro i Modricia. Teraz Chorwat wrócił do zdrowia, a z kolei Niemiec wypada i znowu pole manewru dla Zidane’a się kończy na podstawowym składzie. Powrót Brazylijczyka planowany jest na El Classico, a więc 3 grudnia. Byłaby to idealna sytuacja, ale należy postawić pytanie, co jeśli nie zdąży?

Jeśli nie, to już dzisiaj można w ciemno obstawiać zestawienie drugiej linii – Modrić, Kovacić i Isco. Trudno sobie wyobrazić brak któregokolwiek z Chorwatów na rzecz Jamesa czy Asensio, bo taki zabieg byłby jeszcze większym taktycznym samobójstwem, aniżeli 4–2–4 w Warszawie. Sytuacja jest prosta, Zidane musi liczyć na zdrowie wyżej wymienionej grupy zawodników, bo każdy uraz będzie opłakany w skutkach i wymagał wystawienia na Vicente Calderon i Camp Nou eksperymentalnego zestawienia, co w starciach z tak mocnymi rywalami nie miałoby prawa skończyć się pozytywnie.

Lepiej sytuacja wygląda w defensywie, bo do treningów wrócił już Sergio Ramos, a w przyszłym tygodniu uczyni to Pepe, więc w tej formacji wybór powinien być szeroki dla Zidane’a. To niezwykle ważne, bo od 19 listopada zaczyna się prawdziwy maraton dla Realu, który w przeciągu 30 dni rozegra dziewięć spotkań.

19.11 – Atletico – liga(wyjazd)
22.11 – Sporting CP – LM(w)
26.11 – Sporting Gijon – liga(dom)
30.11 – Cultural Leonesa – puchar(d)
03.12 – Barcelona – liga(w)
07.12 – Borussia Dortmund – LM(d)
10.12 – Deportivo La Coruna – liga(d)
15.12 – półfinał KMŚ(Japonia)
18.12 – finał lub mecz o trzecie miejsce KMŚ

Wiadomo, że pucharowy mecz może okazać się okazją dla zawodniku Castilli, ale kluczem będzie umiejętna rotacja i lawirowanie składem, by:

a) wszyscy byli w rytmie,
b) nikogo nie zajechać,
c) wygrywać.

Przed Realem bardzo trudny okres, w którym może wiele stracić, ale jeszcze więcej zyskać. Jeśli zdobędzie punkty na Vicente Calderon i Camp Nou, a kontuzjowana ekipa wróci w najbliższej przyszłości do składu, to na Santiago Bernabeu mogą mieć dużo lepsze humory na okres świąteczno-noworczny.

Komentarze

komentarzy