Od lat wśród kibiców prowadzona jest dyskusja – co tak naprawdę w futbolu jest najważniejsze. Jedni chcą wyników, zaś inni pięknej gry. Fakty są jednak niepodważalne – wygrywa ta ekipa, która strzeli w danym meczu więcej bramek. Mundial to również idealna okazja dla piłkarzy, by zabłysnąć na cały futbolowy świat. Kto w tym roku strzeli na mistrzostwach najwięcej goli? Przedstawiamy kilku kandydatów.
Brazylia – Neymar
Neymar zostanie królem strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 880 zł
Nie jest żadną przesadą stwierdzenie, że Brazylia to futbolowa potęga. Po kompromitacji na własnej ziemi i dotkliwej porażce z Niemcami, Canarinhos wracają na mundial, by udowodnić, że to właśnie ich kadra jest aktualnie najlepsza na świecie. Reprezentacja prowadzona przez Tite ma ku głoszeniu takiej tezy odpowiednie argumenty, a głównym z nich jest zawodnik PSG – Neymar. Wielu kibiców Brazylii drżało jeszcze kilka tygodni temu o dyspozycje swojej największej gwiazdy, bowiem Neymar w klubie ostatni mecz rozegrał przeciwko Marsylii 25 lutego 2018 roku. Od tego momentu Brazylijczyk nie pojawił się już na francuskich murawach. Dwa spotkania towarzyskie z pewnością uspokoiły kibiców. Neymar spędził na boisku łącznie 128 minut, strzelając dwie niesamowite bramki.
Neymar does know that defender has a family right? pic.twitter.com/LYI51jFwy1
— Brazil Football ?? (@BrazilEdition) June 10, 2018
Dlatego też Brazylijczyk jest jednym z faworytów do miana króla strzelców mundialu. Brazylia ma bowiem wszystko, by w tym roku sięgnąć po to niezwykłe trofeum, a Neymar powinien być głównym aktorem tego przedstawienia.
Niemcy – Timo Werner
Wernen zostanie królem strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 1386 zł
Wśród kibiców piłki nożnej słynne jest już powiedzenie Gary’ego Linekera. Anglik stwierdził kiedyś – „Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy”. Dlatego też reprezentację Niemiec trzeba mieć na uwadze w kontekście ewentualnych triumfatorów mistrzostw w Rosji. Kto jednak może zostać najlepszym strzelcem tej kadry oraz całego mundialu? Wybór padł na Timo Wernera. Młody Niemiec ma za sobą dwa dobre sezony w RB Lipsk, a rozpoczynający się w czwartek mundial wydaje się idealną okazją, by o Timo Wernerze usłyszał cały piłkarski świat. Mając za plecami takich zawodników jak Mesut Ozil, Marco Reus czy Thomas Muller, młody niemiecki napastnik może stać się bohaterem tych mistrzostw.
Francja – Antoine Griezmann
Griezmann zostanie królem strzelców strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 1188 zł
Piłkarz Atletico miał doprowadzić do zwycięstwa swojej kadry już podczas Euro 2016 we Francji. Wtedy jednak „Trójkolorowi” potknęli się na ostatniej prostej, przegrywając w finale z Portugalią. Tym razem niesamowita kadra Francji ma osiągnąć swój cel, a pomóc jej ma właśnie Antoine Griezmann. Piłkarz od kilku tygodni ma jednak na swojej głowie liczną grupę dziennikarzy, którzy pytają o przyszłość zawodnika Atletico. Sam Antoine regularnie powtarza, że teraz najważniejsza jest jednak kadra i sam mundial. Na przeszkodzie Griezmannowi w zdobyciu tytułu króla strzelców może stanąć jego kolega z reprezentacji – Kylian Mbappe. Obaj panowie powinni być głównymi architektami ofensywy Francji.
Portugalia – Cristiano Ronaldo, Argentyna – Lionel Messi
Messi zostanie królem strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 924 zł
Cristiano Ronaldo zostanie królem strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 1386 zł
Największe piłkarskie święto nie może odbywać się bez najlepszych piłkarzy na świecie. Wydaje się jednak, że zadania zarówno Ronaldo oraz Messiego są wręcz z kategorii „Mission Impossible”. Kadry obu reprezentacji mocno odbiegają chociażby od Francji, Brazylii czy Belgii. Historia udowadnia jednak, że nawet teoretycznie słabsze na papierze reprezentacje potrafią sięgać po największe trofea. Dwa lata temu Ronaldo wraz z Portugalią cieszył się ze zdobycia mistrzostwa europy, a reprezentacja Lionela Messiego była o krok, by zdobyć mistrzostwo świata w 2014 roku. Problem jednak w tym, że Ronaldo oraz Messi w obu tych turniejach nie byli głównymi aktorami. We Francji złotego buta zdobył Griezmann, a w Brazylii z tego prestiżowego tytułu cieszył się James Rodriguez.
Belgia – Romelu Lukaku
Lukaku zostanie królem strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 1562 zł
Bez wątpienia na papierze Belgia to jedna z najmocniejszych reprezentacji podczas tych mistrzostw. Kadra naszpikowana gwiazdami z Premier League może w końcu udowodnić swoją wartość. Kto jednak powinien odpowiadać za gole w tej reprezentacji? Odpowiedź jest dość prosta – Romelu Lukaku. Belg w końcu doczekał się transferu do topowego klubu, przenosząc się na początku lipca 2017 roku z Evertonu do Manchesteru United. W pierwszym sezonie na Old Trafford Lukaku nie zawiódł, trafiając przez cały sezon do siatki łącznie 27 razy. Śmiało można powiedzieć, że w reprezentacji może być jeszcze lepiej. Mając bowiem za plecami takich piłkarzy jak Eden Hazard, Kevin de Bruyne czy Dries Mertens, trzeba po prostu trafiać do siatki. Optymizmem napawają trzy bramki strzelone przez zawodnika „Czerwonych Diabłów” podczas meczów towarzyskich.
Anglia – Harry Kane
Harry Kane zostanie królem strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 1386 zł
Czy sen kibiców Anglii w końcu się spełni? Pomóc w jego realizacji może Harry Kane. Anglik ma za sobą świetny sezon w Tottenhamie, gdzie w 37 ligowych spotkaniach strzelił 30 bramek. Piłkarz „Kogutów” w lidze musiał jednak uznać wyższość Momo Salaha. Teraz jednak angielski napastnik ma za zadanie pomóc reprezentacji w zdobyciu upragnionego przez wiele lat mistrzostwa. Zadanie na pewno jest trudne, ale nie niemożliwe.
Polska – Robert Lewandowski
Robert Lewandowski zostanie królem strzelców. Postaw 100 zł i wygraj 2415 zł
Każdy może marzyć, więc pomarzymy i my. Wyobraźmy sobie scenariusz: Polska awansuje z grupy, wygrywa mecz w 1/8 finału, a potem już wszystko jest możliwe. Brzmi to wszystko trochę jak piękny sen, ale nie takie wydarzenia w historii widział futbol. W szczególności, jeśli ma się w kadrze takiego napastnika jak Robert Lewandowski. Trochę słabsza runda wiosenna w wykonaniu piłkarza Bayernu powodowała wśród polskich kibiców spory niepokój.Robert jednak szybko udowodnił, że o jego formę nie ma się co martwić. Najpierw bramka z Chile, a wczoraj dwa trafienia z Litwą. Lewandowski jest w gazie i oby udowodnił to podczas mistrzostw!