Kulisy transferu Aubameyanga do Arsenalu. Kluczem pomocna dłoń od Chelsea

Saga transferowa związana z transferem Pierre-Emericka Aubameyanga trwała niemalże do ostatnie dnia styczniowego okienka 2018 roku. Jak się okazuje, kluczowa przy tym transferze była pomocna dłoń Chelsea, bez której najprawdopodobniej cały deal nie doszedłby do skutku.

Kulisy całej transakcji zdradził Dick Law, były negocjator „Kanonierów”. To on najczęściej dogadywał w przeszłości transfery wielu zawodników do Arsenalu. W tamtym czasie klub z Londynu pragnął za wszelką cenę dokonać zakupu z Borussii Dortmund napastnika Pierre-Emericka Aubameyanga. Cała transakcja była złożona z trzech klocków, ponieważ Chelsea chciała pozyskać Oliviera Giroud.

Klub z Niemiec jednak nie chciał sprzedać swojej gwiazdy bez otrzymania odpowiedniego następcy. Wówczas na pewien pomysł wpadła dyrektor generalna „The Blues” – Marina Granowskaja.

– To był układ składający się z trzech klocków. Dortmund przekazał nam, że jeśli nie otrzyma gracza z Chelsea w charakterze następcy Gabończyka, to Aubameyang nie odejdzie. Oznaczało to, że w takim przypadku nie pozwolilibyśmy także opuścić klubu Giroud. W futbolu nie ma zbytnio miejsca na osobiste rozmowy z naszymi konkurentami, ale byliśmy w takiej sytuacji, że musiałem zadzwonić do Mariny. Powiedziałem jej, że wszystko upadnie albo dokona się, ale tylko jeśli wszyscy sobie zaufamy. Mam wiele do niej szacunku, ponieważ zawsze była uczciwa.

Z obecnej perspektywy wszystkie strony raczej nie powinny narzekać. Giroud oraz Aubameyang do dziś pełnią ważną rolę w swoich klubach, zaś Batshuayi podczas połowy sezonu zdobył 9 bramek w 14 spotkaniach.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!

Komentarze

komentarzy