Zakończyły się zmagania w ghańskiej ekstraklasie. W ramach ostatniej kolejki, zespół Ashanti Gold rywalizował z Inter Allies. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy aż 7:0, a dwa gole padły w kuriozalnych okolicznościach. Futbolówkę do własnej siatki dwukrotnie wpakował Hashmin Musah. Defensor zespołu Inter Allies wytłumaczył swoją nietypową postawę.
Zawodnicy Inter Allies podchodzi do tego spotkania będąc już pewni spadku. Zespół zgromadził zaledwie 26 punktów w 34 meczach i zajął ostatnie miejsce z wyraźną stratą do kolejnej ekipy. Porażka spadkowicza z drużyną środka tabeli raczej nikogo by nie zaskoczyła. Zdziwienie wzbudzają okoliczności tego pojedynku.
Strzelił dwa samobóje
W 77. minucie po golu Agyemanga zrobiło się 5:0 dla ekipy Ashanti Gold. W tym momencie sprawy w swoje ręce wziął defensor Inter Allies – Hashmin Musah, który na przestrzeni kilku minut… strzelił dwa samobóje. Powtórki nie pozostawiają żadnych złudzeń w kontekście intencji zawodnika.
The craziest own goals ever in the history of football.
Ashgold 7 vs 0 Inter Allies. Ghana Premier League smh. pic.twitter.com/bM2LSc7fC9
— Saddick Adams (@SaddickAdams) July 19, 2021
Od razu do głowy przychodzi jedna myśl – ustawiony mecz. Na pierwszy rzut oka wydaje się, iż Musah miał pomóc w doprowadzeniu do ustalonego wyniku. Jak się jednak okazuje, defensor pokrzyżował plany ludziom, którzy zawarli zakład. Po meczu Hashmin Musah wytłumaczył swoją postawę w rozmowie z Kumasi FM – Słyszałem w naszym hotelu, że ustawili konkretny wynik meczu na 5:1. Postanowiłem zepsuć ten zakład, gdyż nie toleruję takiego zachowania.
Mój zespół techniczny pochwalił mnie za zepsucie zakładu. Obiecałem mojemu trenerowi, że w momencie, gdy pozwoli mi grać, pokrzyżuję im plany – zdradził Musah.