Lech nie pozostawił złudzeń. Kolejorz zgarnia trzy punkty w starciu ze Stalą!

Trwa walka o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy. W pierwszym niedzielnym meczu Lech Poznań zmierzył się na własnym obiekcie ze Stalą Mielec. Choć spotkanie rozpoczęło się od niespodziewanej bramki gości, to z trzech punktów cieszą się gospodarze. Lech wygrał 3-1.

Już w 2. minucie mieliśmy 1-0 dla Stali. Świetną techniką popisał się Dominik Steczyk, który przyjął futbolówkę przed polem karnym Lecha, a następnie odwrócił się i precyzyjnym strzałem pokonał golkipera Lecha. Stracona bramka nie wpłynęła negatywnie na postawę „Kolejorza”. Gospodarze doprowadzili do wyrównania w 12. minucie meczu. Gola strzelił Amaral.

Nieco ponad kwadrans później mieliśmy 2-1. Do siatki trafił Ishak, który wykorzystał podanie od Rebocho. Cały czas piłkarze Macieja Skorży dążyli do zdobycia kolejnej bramki.

Samobójcze trafienie Żyro

Ta sztuka udała się gospodarzom na początku drugiej połowy rywalizacji. Po dośrodkowaniu Tiby do własnej bramki trafił Żyro. Stracony gol zmotywował Stal, by poszukać w tym meczu kolejnej bramki. Goście niejednokrotnie zameldowali się pod bramką Lecha, ale w atakach zespołu z Mielca brakowało kropki nad i.

Ostatecznie mecz zakończył się wygraną gospodarzy 3:1. Lech czeka zatem na to, co zrobią Raków oraz Pogoń. Zdecydowanie trudniejsze zadanie ma zespół ze Szczecina, który zmierzy się z Legią Warszawa.

Lech 3-1 Stal Mielec

0-1 Steczyk 2′

1-1 Amaral 12′

2-1 Ishak 31′

3-1 Żyro (samobójczy) 49′