We wtorkowe popołudnie Lechia Gdańsk zakończyła współpracę z Marcinem Kaczmarkiem. Na wybór nowego szkoleniowca nie musieliśmy zbyt długo czekać, gdyż tego samego dnia klub poinformował, iż zespół przejął David Badia. Wybór zaskoczył wielu kibiców czy ekspertów.
Lechia walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Aktualnie zespół z Gdańska zajmuje siedemnastą, czyli przedostatnią pozycję w tabeli ze stratą trzech oczek do bezpiecznej lokaty. W pięciu ostatnich ligowych pojedynkach Lechia zdobyła raptem trzy punkty, wygrywając z ostatnią Miedzią.
Nic więc dziwnego, że zarząd klubu martwi się o utrzymanie zespołu w PKO BP Ekstraklasie i zdecydował się na zmianę trenera.
David Badia nowym szkoleniowcem
Zaskoczył z kolei wybór nowego szkoleniowca, gdyż Lechię Gdańsk przejął David Badia. Po ogłoszeniu nazwiska trenera, kibice musieli sprawdzić, kim jest 48-letni Hiszpan i jakie ma doświadczenie. David Badia nie miał bowiem wcześniej styczności z polską piłką. Do tej pory 48-latek pracował przede wszystkim na Cyprze, prowadząc takie ekipy jak Ethnikos Achnas, AEK Larnaka i Akritas Chlorakas.
W grudniu ubiegłego roku Badia zakończył swoją krótką przygodę z Chlorakasem, prowadząc zespół w zaledwie 14 meczach i notując tylko 3 zwycięstwa, 1 remis i aż 10 porażek.