Liga Mistrzów. Świetne pary i „ustawione losowanie”

Barcelona, Manchester City, Bayern, Real Madryt – tak „na 100%” miał wyglądać skład półfinalistów najważniejszych piłkarskich klubowych rozgrywek. Jak wiemy stało się inaczej, a swój cel bez stresu osiągnął tylko Bayern. Real męczył się do ostatnich sekund, a zamiast „Blaugrany” i City mamy Romę i Liverpool. Czy półfinały dostarczą nam podobnych emocji? Oby Liga Mistrzów się postarała.

Mnóstwo bramek, mnóstwo emocji, jeszcze więcej nerwów i siwych włosów kibiców na całym świecie. Liga Mistrzów bywała nudna, wyrachowana, kalkulowana… W tym roku kluby od razu chcą rozstrzygnąć sprawę na swoją korzyść, dzięki czemu oglądamy kapitalne wymiany ciosów. Jakie były przewidywania i smaczki przed losowaniem?

Według pierwszej teorii Ligę Mistrzów wygra włoska Roma, według drugiej – Liverpool w półfinale ogra Bayern, a w finale „Królewskich”. Teorie spiskowe? – Zgodnie ze zdjęciem, losowanie miało być ustawione, a Roma dwie godziny przed losowaniem przypadkowo opublikowała zdjęcie możliwego do kupienia biletu na mecz z Liverpoolem. A jak naprawdę wyglądają wylosowane pary?

Jak widać sprawdziła się ostatnia wersja w postaci teorii spiskowej, a Roma faktycznie zmierzy się z Liverpoolem. Co ciekawe, u siebie rozegra mecz rewanżowy – zupełnie jak na wcześniejszej grafice… Wszystkich wyznawców ciepłych kulek i korupcji UEFA warto jednak sprowadzić na ziemię, bo każdy klub miał 33% szans na trafienie kogoś konkretnego z trzech możliwych drużyn.

Gospodarzami pierwszych spotkań będą Bayern i Liverpool. Jak wiemy takie rozwiązanie przyniosło Liverpoolowi szczęście, bo już w pierwszym meczu z City wypracowali sobie ogromną przewagę. Z kolei Real grając pierwszy mecz na wyjeździe potrafił rozgromić Juventus, ale w domowym rewanżu drżał do ostatnich minut. Takie pary to bardzo atrakcyjna odmiana, bo Roma/Liverpool w finale będzie dużym powiewem świeżości. Teoretyczny pojedynek Bayernu z Realem chyba generowałoby troszkę mniejsze emocje…

Pierwsze starcie obejrzymy 24.04, rewanże – standardowo – tydzień później. Kto zapewni sobie wyjazd do Kijowa i powalczy o końcowy triumf?

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!

Komentarze

komentarzy