Sfrustrowany Liverpool odrzuca trzecią ofertę

Coutinho musi pogodzić się z myślą, że zostanie w Liverpoolu (Zdjęcie: Skysports.com)

Marzenia Philippe Coutinho o szybkim dołączeniu do Barcelony prysły wczoraj niczym mydlana bańka. Właściciele karty zawodniczej Brazylijczyka odrzucili w piątek kolejną już ofertę za Coutinho, podkreślając, że stanowisko klubu nie uległo zmianie i ofensywny pomocnik pozostanie na Anfield. Co więcej, Liverpool dobitnie zasugerował, że każda następna propozycja nie będzie mile widziana.

Stosunki pomiędzy oboma klubami wyglądają z tygodnia na tydzień coraz gorzej. Barcelona jest poirytowana upartością Liverpoolu, zaś Anglicy frustrują się czytając doniesienia z hiszpańskiej prasy, mówiące o Coutinho niemal jako o graczu „Dumy Katalonii”.

Na ten moment sytuacja jest dość klarowna. Liverpool dwa tygodnie temu wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że Brazylijczyk nie zmieni przynależności klubowej podczas tego okienka transferowego. Wówczas wydawało się, że sprawa dobiega końca. Kilka godzin później Coutinho złożył jednak transfer request. Włodarze Barcelony liczyli, że stanowisko Liverpoolu nieco się złagodzi i negocjacje staną się możliwe. Przeliczyli się.

„Duma Katalonii” złożyła już trzy oferty. Pierwsza wyniosła około 70 milionów, druga 90, zaś wczorajsza była najwyższa, ale opierała się na wielu bonusach. Oficjalna kwota wyniosła 118 milionów, jednak z miejsca Liverpool otrzymałby zaledwie 80. Pozostała część sumy byłaby wypłacona w przypadku wielu składowych. Mówi się tutaj między innymi o wygraniu przez Barcelonę Ligi Mistrzów czy zdobyciu przez Coutinho Złotej Piłki.

Liverpool na taką ofertę po raz kolejny spojrzał nieprzychylnym okiem i niemal natychmiastowo ją odrzucił. Stanowisko klubu nie zmieni się nawet wobec kolejnych niewskazanych zachowań zawodnika.

Przypomnijmy, że Anglicy są w dość silnej pozycji, bowiem Coutinho w styczniu tego roku podpisał nowy, 5-letni kontrakt, w którym nie zawarto klauzuli wykupu. Sam zawodnik nie powinien również stroić fochów, gdyż jeśli jego forma nie będzie na odpowiednim poziomie, może zapomnieć o powołaniu na Mistrzostwa Świata.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy