Na zakończenie 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Wisła Kraków rywalizowała na własnym obiekcie z Wisłą Płock. Rzutem na taśmę zwycięstwo zagwarantowali sobie goście, a konkretniej Mateusz Szwoch, który wykorzystał rzut karny w doliczonym czasie gry. Po meczu nerwów na wodzy nie utrzymał Luis Fernandez, który uderzył rywala.
Wisła Kraków walczy o utrzymanie. Przed poniedziałkowym meczem „Biała Gwiazda” miała dwa punkty straty do Zagłębia Lubin. Tym samym krakowski klub przy ewentualnym zwycięstwie w potyczce z Wisła Płock mógł uwolnić się od strefy spadkowej. Tak się jednak nie stało. Wisła Kraków przegrała 3:4, a decydujący gol padł w 101. minucie, gdy rzut karny wykorzystał Szwoch.
Luis Fernandez uderzył rywala
Tuż po meczu nerwów na wodzy nie utrzymał Luis Fernandez, który uderzył jednego z rywali.
Który to z Krakowa załatwił sobie bana do końca sezonu za to uderzenie rywala? pic.twitter.com/Dp73de27Sn
— Bartek Buks (@bartbuks) April 25, 2022
Można przypuszczać, że komisji ligi przyjrzy się całej sytuacji.