Przyszłość Davida Luiza w Chelsea wciąż pozostaje niejasna. Kontrakt Brazylijczyka wygasa już w czerwcu 2019 roku, a klub jest gotowy zaoferować mu nową umowę. Jej warunki jednak niezbyt odpowiadają obrońcy “The Blues”.
Kością niezgody pozostaje długość kontraktu. Chelsea od wielu lat praktykuje proponowanie zaledwie rocznych umów graczom powyżej 30 roku życia. Dla Luiza to poważny problem, ponieważ chciałby sobie zapewnić przyszłość na Stamford Bridge na kolejne dwa lata.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Po meczu z Manchesterem City, w którym Luiz trafił bramkę, dziennikarze zapytali go o dalsze plany. Dzięki przepisom FIFA, 31-latek już od stycznia może negocjować z innymi klubami w sprawie letniego transferu.
– Aktualnie staram się o tym nie myśleć. Z pewnością znajdziemy odpowiednie rozwiązanie dla każdej ze stron. Wciąż o tym rozmawiamy. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Kocham ten klub. Wszyscy wiedzą, że chcę tutaj zostać.
Oczywiście władze klubu mogą zrobić pewien wyjątek, tak jak to miało miejsce w przypadku transferu Oliviera Giroud. Francuz związał się z Chelsea na półtora roku pomimo przekroczenia magicznej bariery 30+.
W czerwcu kontrakt wygasa także Gary’emu Cahillowi oraz Ceskowi Fabregasowi. Chelsea planuje także złożenie oferty dla Antonio Ruedigera. Niemiec miałby zostać kolejnym zawodnikiem w tzw. ofensywie kontaktowej, dzięki której swoją przyszłość z klubem związali w ostatnim czasie Alonso, Kante oraz Azpilicueta.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
