Zaledwie przez dwa tygodnie Łukasz Fabiański mógł cieszyć się grą po kontuzji. Uraz stawu biodrowego uniemożliwił Polakowi występy dla West Hamu przez trzy miesiące. Niestety, problemy zdrowotne 34-latka powróciły. Poważny kłopot ma sztab szkoleniowy „Młotów”, który zapewne poprosi zarząd klubu o nowego bramkarza w trakcie zimowego okna transferowego.
Zawodnicy West Hamu w przyzwoitym stylu rozpoczęli sezon 2019/2020. W sześciu pierwszych kolejkach, londyński zespół wygrał trzy spotkania, zremisował w dwóch starciach oraz zanotował tylko jedną porażkę (przegrany mecz na inaugurację sezonu z Manchesterem City). Wszystko posypało się w momencie, gdy kontuzji doznał Łukasz Fabiański. Wystarczy powiedzieć, że w czasie nieobecności Polaka, klub ze stolicy Anglii wygrał zaledwie dwa mecze w lidze z jedenastu rozegranych.
Tuż po powrocie Fabiańskiego do gry, pracę stracił Manuel Pellegrini. Nowym szkoleniowcem zespołu został David Moyes. Szkot w przeszłości prowadził już West Ham, dlatego otoczenie klubu nie było mu obce. Z pewnością byłego trenera m.in. Manchesteru United cieszył fakt, iż dostępny jest już Fabiański, który bez wątpienia ma ogromny wpływ na wyniki drużyny. Co prawda obecność Polaka nie uchroniła klubu przed porażką z Leicester, jednakże w dwóch kolejnych meczach West Ham zanotował dwa zwycięstwa, zachowując przy tym czyste konta.
Niestety, przez najbliższe tygodni ekipa „Młotów” musi ponownie radzić sobie bez swojej podstawowego bramkarza. Już na początku rywalizacji z Sheffield United, Łukasz Fabiański zaczął odczuwać ból w okolicach biodra. Polak nie mógł kontynuować spotkania, dlatego między słupkami zastąpił go David Martin. Ostatecznie, West Ham przegrał wyjazdowe starcie 0-1.
Na temat stanu zdrowia bramkarza wypowiedział się David Moyes – Wygląda to na nawrót kontuzji biodra. Mam nadzieję, że uraz nie wykluczy go na długo. Wszystko rozstrzygnie się po przeprowadzeniu odpowiednich badań. Zobaczymy, jaka jest sytuacja Łukasza. Wielce prawdopodobne jest, iż bramkarz, to pozycja za którą będziemy musieli się rozejrzeć w tym oknie.
Do tej pory zespół z Londynu skupiał się przede wszystkim na zrealizowaniu transakcji pomocnika. Gedson Fernandes jest mocno łączony z przenosinami do West Hamu. Piłkarz Benfiki może zostać wypożyczony z opcją wykupu.
