Głównym celem transferowym Manchesteru United na letnie okno jest Jadon Sancho. Zespół z Old Trafford dołoży wszelkich starań, by sprowadzić zawodnika Borussii Dortmund. Niewykluczone, że z tego powodu drużynę opuści kilku piłkarzy.
Od wielu miesięcy łączy się Jadona Sancho z „Czerwonymi Diabłami”. Plan drużyny pokrzyżował koronawirus, który wpłynął na rynek piłkarski. Kluby zanotowały straty, dlatego wszystkie drużyny, w tym Manchester United, muszą rozważnie podchodzić do wzmocnień.
Jeden za czterech
Jak informuje „The Mirror”, wielokrotny mistrz Anglii nadal jest zdeterminowany, by sprowadzić Sancho. Ed Woodward miał jednak przekazać Solskjaerowi, iż transakcja związana z graczem BVB będzie możliwa, jeżeli klub odciąży listę płac.
Oznacza to, iż kilku zawodników musi opuścić zespół. Według wspomnianego źródła, brani są pod uwagę – Alexis Sanchez, Jesse Lingard, Andreas Pereira, Phil Jones i Chris Smalling. Czwórka z całej listy ma pożegnać się z Old Trafford.
Trudne transakcje
Nie będą to łatwe transakcje do zrealizowania. Alexis Sanchez otrzymuje około 390 tys. funtów tygodniowo podstawy, a obecnie Chilijczyk przebywa na wypożyczeniu w Interze. Biorąc pod uwagę sytuacje zawodnika, Manchester United będzie miał ogromne problemy, by sprzedać 31-latka. Zapewne ponownie Alexis zostanie wypożyczony.
Jesse Lingard stracił z kolei swoją pozycję w klubie po tym, jak drużynę zasilił Bruno Fernandes. Anglik może liczyć na oferty z Premier League. Andreas Pereira również spadł w hierarchii zespołu, dlatego „Czerwone Diabły” chętnie pożegna się z piłkarzem. Phil Jones natomiast regularnie ma problemy ze zdrowiem, dlatego klub przeanalizuje wszystkie propozycje za Anglika.
Najprostsza wydaje się sprzedaż Smallinga. Roma zamierza wykupić defensora, który obecnie przebywa we włoskim zespole na zasadzie wypożyczenia.