Koniec transferowego okienka datuje się już za ledwo ponad dwa tygodnie. To zatem ostatni dzwonek, aby Manchester United powoli finalizował transfer środkowego obrońcy. W grze nadal pozostaje dwóch kandydatów – Harry Maguire oraz Toby Alderweireld.
Zgodnie z informacjami „The Telegraph”, to nadal Anglik jest numerem jeden na liście Ole Gunnara Solskjaera. Jednak przedłużające się negocjacje z Leicester sprawiają, że „Czerwone Diabły” muszą myśleć także o pewnych alternatywach. Jedną z nich jest defensor Tottenhamu.
Klauzula wykupu w kontrakcie Belga opiewająca na 25 milionów funtów wygasa już w piątek. Do tego czasu władze United muszą zdecydować się, czy jest warto bawić się w kotka i myszkę z ekipą z King Power Stadium. Jeśli nie – najprawdopodobniej zwrócą się do „Spurs”.
Ed Woodward obecnie negocjuje w Anglii z kilkoma klubami i jest nieobecny na przedsezonowym tournée. Anglika czekają być może rozmowy z Danielem Levym, który według doniesień Matta Lawa, w przypadku wygaśnięcia klauzuli Alderweirelda, jest skłonny do sprzedaży 30-latka za 40 milionów funtów.
Oznacza to, że Manchester United musi się śpieszyć i do piątku poznać odpowiedź Leicester na temat zejścia ze swoich wymagań. W przeciwnym razie powrót do opcji B może ich kosztować dodatkowe 15 milionów funtów. „Lisy” oczekują nadal około 80-90 milionów funtów za swojego stopera, a do tej pory żaden z chętnych klubów nie zechciał zapłacić takiej kwoty.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!