Manchester City okazał się lepszy od Borussii Dortmund w starciu na Etihead Stadium. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w końcówce meczu Erling Haaland.
Haaland z golem na wagę trzech punktów
Erling Haaland nie miał litości dla swojego byłego klubu. Piłkarz Manchesteru City trafił do siatki w 84. minucie i przypieczętował triumf „The Citizens”. Spotkanie nie rozpoczęło się jednak po myśli gospodarzy. Piłkarze Pepa Guardioli bardzo długo mieli problem z tym, by przełożyć przewagę posiadania piłki na rzeczywiste zagrożenie w ofensywie. Bardzo długo im to nie wychodziło, a z okazji skorzystała Borussia Dortmund, która za sprawą Jude’a Bellinghama objęła prowadzenie w drugiej połowie.
Spotkało się to jednak ze zdecydowaną odpowiedzią ze strony Manchesteru City, który ruszył do odrabiania strat. Na kolejne gole przyszło nam jednak poczekać do ostatnich dziesięciu minut regulaminowego czasu gry. Najpierw do siatki, pięknym uderzeniem z dystansu, trafił John Stones, a niespełna cztery minuty później gola na wagę zwycięstwa zdobył Erling Haaland, który nie miał litości dla swojego byłego klubu.
Juventus przegrywa pomimo gola Milika
W pozostałych spotkaniach drugiej kolejki Ligi Mistrzów również było ciekawie. Spotkanie pomiędzy Juventusem i Benficą rozpoczęło się dobrze dla tych pierwszych. Po raz kolejny w barwach swojego nowego zespołu do siatki trafił Arkadiusz Milik. Pozostała część meczu należała już jednak do gości. Benfica zabrała się za odrabianie strat jeszcze przed przerwą, a gola, który ustalił wynik spotkania zdobył na początku drugiej części Joao Mario.
Sporo działo się również w Szkocji, gdzie Napoli pokonało 3:0 Rangersów. Przez większość spotkania na tablicy widniał wynik 0:0, ale czerwona kartka, którą w drugiej połowie obejrzał Sands rozwiązała worek z bramkami. Pomimo dwóch podejść do wykonania rzutu karnego gola w tym spotkaniu nie ustrzelił Piotr Zieliński, ale ostatecznie w strzelaniu wyręczyli go partnerzy z drużyny.
Oprócz tego Chelsea niespodziewanie zremisowała 1:1 z Salzburgiem w debiucie Grahama Pottera, PSG odrobiło straty i pokonało 3:1 Maccabi, punktami podzieliły się Kopenhaga i Sevilla, natomiast swoje drugie zwycięstwo w fazie grupowej zanotował Real Madryt, który spokojnie poradził sobie z RB Lipsk.