Mane ostrzega Robertsona przed skrzydłowym. „W przeciwnym razie on cię zabije”

Ismaila Sarr latem tego roku dość niespodziewane trafił do Watfordu. „Szerszenie” zapłacili za 21-latka aż 31 milionów funtów, co miało potwierdzać klasę młodego skrzydłowego. Swojego kolegę z reprezentacji pochwalił także Sadio Mane, który twierdzi, że Senegalczyk może sporo namieszać w tej lidze.

W poprzednim sezonie grając dla Rennes, Sarr wykręcił niezłe statystyki. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki strzelił 13 bramek oraz zanotował 11 asyst. Nic zatem dziwnego, że jego talent dostrzegły kluby Premier League, choć media przebąkiwały o nieco lepszych zespołach aniżeli Watford.

Ostatecznie piłkarz zdecydował się na grę przy Vicarage Road i musi jak najszybciej udowodnić, że był wart swojej ceny. Spore o tym przekonanie ma między innymi wspomniany Mane. Piłkarz Liverpoolu wraz z Sarrem zanotowali dobry turniej podczas tegorocznego Pucharu Narodów Afryki, gdzie ich kadra dopiero w finale przegrała z Algierią.

– Pierwszego dnia, kiedy trafił do Premier League, wysłałem mu SMS-a z życzeniami. Jestem szczęśliwy z jego wyboru,. Chociaż jestem zazdrosny, bo nie zobaczę go w Liverpoolu.

– Jest bardzo szybki i obrońcy będą zmuszeni z nim sporo walczyć. Ostatnim razem, gdy rozmawiałem z Robertsonem powiedziałem mu: „Watford ma naprawdę dobrego gracza. Będę musiał ci pomóc, inaczej Ismaila Sarr cię „zabije”, ponieważ jest dobrym i bardzo szybkim dryblerem”.

Pierwszy mecz pomiędzy Liverpoolem a Watfordem, o ile wcześniej nie wpadną na siebie w krajowym pucharze, został zaplanowany na grudzień. Szkot ma zatem mnóstwo czasu, aby przygotować się do tego starcia.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy