Maradona znowu skradł show. Szkoda, że ponownie w negatywnym tego słowa znaczeniu

Maradona znowu szokuje
Maradona znowu szokuje

Dla jednych zwykły podstarzały ćpun, dla drugich nadal Bóg. Diego Maradona swoim zachowaniem podczas meczu reprezentacji Argentyny ponownie zszokował wszystkich. Ponownie w negatywny sposób…

Wygrana „Albicelestes” z Nigerią została w znaczący sposób przyćmiona wczorajszymi doniesieniami związanymi z „Boskim Diego”. Media co rusz informowały o stanie zdrowia 57-latka, który w ciągu tych 90 minut przeżywał różne momenty.

To w przerwie…

Już w chwili przybycia na stadion były piłkarz musiał być eskortowany przez trzech przyjaciół, którzy pomogli mu wejść do loży VIP. Maradona, w ciemnych okularach, oglądał to spotkanie dość spokojnie, zazwyczaj drzemiąc. Oczywiście do czasu – pierwszym wybuch przypadł na gol Messiego, a eksplozja radości nastąpiła po decydującej bramce Marcosa Rojo. To wówczas kamery telewizyjne zarejestrowały jego nieprzyzwoitą gestykulację do fanów. Zwyczajniej mówiąc – pokazał im środkowy palec.

W przerwie Maradona spał w loży VIP. Jak się okazuje, miał problemy z szyją. Lekarze na stadionie informowali go, że powinien jak najszybciej udać się do szpitala, ale Diego nie chciał opuszczać tak ważnego meczu. Ostatecznie został zbadany przez rosyjskich sanitariuszy na stadionie tuż po spotkaniu. Wstępne doniesienia sugerowały o pobycie w szpitalu, lecz Maradona za pomocą Instagrama zdementował te plotki.

Castellano | Italiano | Inglés Quiero contarles que estoy bien, que no estoy ni estuve internado. En el entretiempo del partido con Nigeria me dolía mucho la nuca y sufrí una descompensación. Me revisó un médico y me recomendó que me fuera a casa antes del segundo tiempo, pero yo quise quedarme porque nos estábamos jugando todo. ¿Cómo me iba a ir? Les mando un beso a todos, perdón por el susto y gracias por el aguante, hay Diego para rato! Voglio solo dirvi che sto bene, che non sono e non sono stato ricoverato. Durante l'intervallo della partita con la Nigeria ho avuto un forte dolore alla nuca e un mancamento. Un medico mi ha visitato e mi ha consigliato di tornare a casa prima del secondo tempo, ma ho deciso di rimanere perché ci stavamo giocando il tutto per tutto. Come sarei potuto andarmene? Un bacio a tutti e grazie per il supporto… Diego ci sarà ancora per un bel po'! I want to tell everyone that I am fine, that I am not, neither was I interned. In the halftime of the game against Nigeria, my neck hurt a lot and I suffered a decompensation. I was checked by a doctor and he recommended me to go home before the second half, but I wanted to stay because we were risking it all. How could I leave? I send a kiss to everyone, thanks for the support!

A post shared by Diego Maradona Oficial (@maradona) on

To kolejny akt związany z problemami Maradony. Argentyńczyk od lat boryka się z nadwagą, nadciśnieniem oraz uzależnieniem od kokainy. W 1991 roku test na obecność narkotyków wskazał pozytywny wynik i od tego czasu jego opinia pikuje w dół. Mimo to wciąż argentyńscy kibice pamiętają mu doprowadzenie ich kraju do złota podczas mundialu w 1986 roku. Dla wielu z nich to nadal ikona, która pomimo wielu problemów, zasługuje na dozgonny szacunek.

Załóż konto w ETOTO i odbierz zakład bez ryzyka do kwoty 100 zł. Jeśli przegrasz, bukmacher zwróci Ci kasę!

Komentarze

komentarzy