Matka Rabiota dolewa oliwy do ognia. „Mój syn jest więźniem PSG”

Adrien Rabiot (fot. 90min)
Adrien Rabiot (fot. 90min)

Matka Adriena Rabiota wciąż nie daje o sobie zapomnieć francuskim mediom. Tym razem Veronique oskarżyła PSG, że jego syn jest traktowany jak więzień w ich klubie i został uznany za kozła ofiarnego.

Francuz w ostatnich miesiącach przeżywa trudny okres w swojej piłkarskiej karierze. Po odmowie podpisania nowej umowy, władze paryskiego klubu odsunęły go do zespołu. Jakby tego było mało, kilka dni temu 23-latek został zawieszony przez swoją drużynę. Powód? W czasie meczu z Manchesterem United piłkarz przebywał w nocnym klubie, nie przejmując się wynikiem swoich kolegów.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Ostatnie wydarzenie postanowiła skomentować matka piłkarza:

– Adrien jest więźniem klubu. Wkrótce dojdziemy do etapu, w którym wtrącą go do lochów i będą karmić chlebem i wodą. Pewni ludzie w klubie nie rozumieją, jak wygląda rytm życia piłkarza. Kiedy regularnie występuje na boisku, wówczas jest to jego praca i całe życie podporządkowuje temu zajęciu. Obecnie dla mojego syna nie ma żadnego zajęcia w tym klubie. Musi jedynie dbać o siebie i zwyczajnie żyć. Jest krytykowany i karany za to, że wychodzi z domu.

Co więcej, Veronique postanowiła zdradzić nieco kulis z szatni PSG. Głównie tyczy się to przywilejów Neymara.

– Niektórzy zawodnicy są karani za kilkuminutowe spóźnienie na trening, tak jak Mbappe oraz Adrien. Inni z kolei będąc kontuzjowani, mogą latać po całym świecie i uczestniczyć w zabawach karnawałowych.

Odejście Rabiota po zakończeniu kontraktu z Paryżanami (czerwiec tego roku) wydaje się nieuniknione. Pomimo dość kontrowersyjnej postaci, także ze względu na jego matkę, piłkarzem zainteresowanie wykazuje wiele klubów. Przede wszystkim mowa o Barcelonie, Bayernie Monachium, Liverpoolu czy Chelsea.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Komentarze

komentarzy