Widok wymiotującego Leo Messiego jeszcze kilka lat temu stał się obiektem wielu dyskusji. Problemy Argentyńczyka były szeroko komentowane i zastanawiano się, jaka jest tego przyczyna. Z odpowiedzią przyszedł sam zawodnik Barcelony.
Problemy ze zdrowiem 30-latka nastąpiły głównie w 2014 roku, kiedy to przed jednym ze spotkań z Athletikiem Bilbao zwymiotował przed wyjściem na murawę. Miesiąc wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w trakcie spotkania Argentyny z Rumunią, a do jednorazowych przypadków dochodziło także w 2011 i 2012 roku.
Jak się okazuje problemem była dieta zawodnika: – Jadałem źle kiedy miałem około 22 lub 23 lata. W mojej diecie można było znaleźć dosłownie wszystko – od czekolady po napoje gazowane. To właśnie sprawiło, że wymiotowałem podczas spotkań. Teraz dbam o siebie i o to, co jem, a dolegliwości ustały. W moim menu jest wiele ryb, mięsa oraz sałatek.
Oczywiście na pierwszy rzut oka Messi nikogo raczej nie zaskoczył. Zawodowy sport wymaga całkowitego podporządkowania życia pracy, więc nic zatem dziwnego, że organizm Argentyńczyka przy tak ogromnym wysiłku dawał mu pewne niepokojące sygnały. Na pewno wielkim znakiem ostrzegawczym była sytuacja z mistrzostw świata, kiedy to Messi wymiotował nawet podczas finału mundialu. Wydaję się jednak, że jego problem całkowicie został rozwiązany.
