Kuriozalna sytuacja ma miejsce w Cracovii. Michał Probierz tuż po porażce z Wartą Poznań podał się do dymisji. Szkoleniowiec krakowskiej ekipy jasno dał do zrozumienia, iż jest to decyzja nieodwracalna. Mim to, klub nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia. Według ostatnich doniesień mediów, nie wszystko leży w rękach 48-latka. Cracovia nie zamierza rozstawać się z trenerem, dlatego Probierz najprawdopodobniej zostanie zmuszony do dalszej pracy. Chyba że ma sporo wolnej gotówki.
Po bardzo przeciętnej rundzie jesiennej, Cracovia miała rozpocząć marsz w kierunku górnej części tabeli PKO BP Ekstraklasy. Już w pierwszym meczu nowego roku „Pasy” przegrały z beniaminkiem rozgrywek – Wartą Poznań 0:1. Nikt jednak nie spodziewał się, że Michał Probierz poinformuje po meczu o swojej dymisji.
Jednak zostanie?
Twarde stanowisko szkoleniowca sugerowało, iż Probierz rzeczywiście pożegna się rolą trenera Cracovii. Inny scenariusz zakłada jednak WP SportoweFakty. Według wspomnianego źródła, zarząd klubu nie zamierza rezygnować z Michała Probierza i nie przyjmuje dymisji szkoleniowca.
Oznacza to, iż rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron nie wchodzi w grę. Tym samym Michał Probierz musiałby zapłacić Cracovii kilkaset tysięcy złotych odszkodowania. Nic dziwnego, że nadal nie pojawił się żaden komunikat w sprawie przyszłości trenera.