Modrić zmieni klub? Zaskakujący kierunek Chorwata

Po odejściu Wayne’a Rooneya, w D.C. United zwyczajnie brakuje gwiazdy z pierwszej stron gazet. Klub z Waszyngtonu ma zamiar jednak bardzo szybko to zmienić i po rozczarowującym 2019 roku, wejść w nowy sezon z nowymi nadziejami.

Zastąpienie Anglika jedynie takim graczem jak Ola Kamara sprawiło, że kibice mogli powątpiewać w aspiracje ich ulubionego klubu. Mimo to władze zespołu nie mają zamiaru całkowicie odejść od zatrudniania wielkich gwiazd. Zgodnie z doniesieniami „The Athletic” kolejnym celem ekipy Bena Olsena pozostaje Luka Modrić. United rozmawiało już nawet z przedstawicielami Chorwata o potencjalnej przeprowadzce, być może po zakończeniu sezonu.

Niegdyś fani Realu Madryt nie wyobrażali sobie podstawowego składu bez Luki Modricia. Wraz z czasem nieco to uległo zmianie, a progres Fede Valverde sprawił, że odejście Chorwata nie byłoby takie straszne. Mimo to Luka to nadal klasa sama w sobie, co udowodnił podczas starcia z Getafe.

United po raz pierwszy spotkało się z przedstawicielami Modricia wkrótce po zakończeniu kampanii D.C. w 2019 r., Obie strony utrzymywały kontakt w kolejnych miesiącach, a pomocnik był bardzo zainteresowany ewentualnym przeprowadzką za granicę. Rzekomo zawodnik omówił ten ruch ze swoją rodziną.

Kontrakt gracza „Królewskich” wygasa wraz z końcem obecnego sezonu w Europie. W Stanach Zjednoczonych mógłby liczyć oczywiście na tzw. gwiazdorski kontrakt i zarobki w przedziale od 5 do 6 milionów euro rocznie. Na wysokie wynagrodzenie dla Modricia chętnie swoje pieniądze przekażą także kluby w Japonii oraz na Bliskim Wschodzie.

Taki ruch z pewnością byłby sporym plusem dla MLS. Bądź co bądź ledwo ponad rok temu Luka Modrić podnosił Złotą Piłkę, a w przeszłości jedynie trzech graczy występujących później w tej lidze mogło pochwalić się takim osiągnięciem. Byli to Lothar Mattheus, Hristo Stoichkov i Kaka. Każdy z nich jednak trafił do tej ligi wiele lat po swoim sukcesie.