Morata wspomina czas w Chelsea. „Rozmawiałem z Sarrim i wiedziałem…”

Alvaro Morata
Alvaro Morata

Początek przygody Alvaro Moraty z Chelsea był doprawdy świetny. Problemy rozpoczęły się dopiero w połowie pierwszego sezonu Hiszpana na Stamford Bridge, kiedy zmagał się między innymi z kontuzją pleców. Ostatecznie napastnik trafił do Atletico Madryt, gdzie ponownie wróciła mu radość z gry.

26-latek zasilił „Los Colchoneros” na zasadzie 18-miesięcznego wypożyczenia z możliwością wykupu. Mimo to umowa jest tak skonstruowana, że w obliczu zakazu transferowego, Chelsea może ściągnąć swojego snajpera ponownie do stolicy. Takiego rozwiązania nie chciałby sam zawodnik, który stwierdził, że w Anglii stracił pasję do futbolu.

– Miałem bardzo zły czas w Londynie. Rozmawiałem z Sarrim, a on powiedział mi kilka rzeczy, o których wiedziałem, że nie wypalą. Byłem bardzo zdenerwowany. Moja żona także nie ukrywała szoku

– Powiedziałem to wiele razy: są w życiu ważniejsze rzeczy, które przewyższają sławę, pieniądze i wszystko inne. Dzięki Bogu w Atletico znalazłem coś więcej i chciałbym być tutaj na dłużej. Wiem, że Chelsea może odwołać to wypożyczenie. Zobaczymy, co się wydarzy podczas negocjacji. Mimo to oba kluby wiedzą czego chcę. Proszę tylko Atletico o to, aby zrobili wszystko co w ich mocy.

Morata w barwach ekipy ze stoicy Hiszpanii trafił 6 bramek w 17 spotkaniach. Jak na drużynę, która w drugiej części sezonu miała problemy ze zdobywaniem bramek – nie jest to katastrofalny wynik. Wpływ Hiszpana na zdobycz bramkową drużynę może wzrosnąć po odejściu Antoine’a Griezmanna, który oświadczył, że latem opuści Madryt.

Zarejestruj się z kodem ZZPVIP i graj BEZ PODATKU!

Komentarze

komentarzy