„The Special One” ponownie szokuje. Portugalczyk tym razem postawił dość odważną tezę, jakoby nie miał planów zakończenia swojej menedżerskiej przygody w Manchesterze United. Zagranie pod publikę czy rzeczywiście coś jest na rzeczy?
Kiedy rozpoczynał drugą kampanię na Old Trafford, Portugalczyk odparł zapytany o swoją przyszłość: – Jestem gotowy na kolejne 15 lat, jeśli chodzi o prowadzenie Manchesteru.
Wczorajszy wywiad zmienił jednak optykę tej wypowiedzi i Mourinho skłonił się bliżej swojej dawnej polityki prowadzenia zespołu, nastawionej maksymalnie na 3-4 lata pracy.
W wywiadzie dla francuskiej stacji Telefoot stwierdził: – Mogę wciąż powiedzieć, że jestem – pomimo tylu lat pracy – menedżerem, który się czegoś obawia, posiada ambicje oraz pragnie nowych wyzwań. Nie wierzę… a raczej nie jestem przekonany, że w tym miejscu zakończę swoją pracę menedżera.
Dziennikarz szybko pociągnął temat i zapytał, czy 54-latek chciałby pewnego dnia objąć PSG. Na to pytanie odpowiedział wymijająco: – Po transferze Neymara mój syn momentalnie wybrał się do Paryża na mecz, zamiast obejrzeć spotkanie prowadzonego przeze mnie zespołu. W tym mieście jest coś wyjątkowego.
Mourinho przed podjęciem pracy na Old Trafford był usilnie łączony z przenosinami do PSG. Ostatecznie Portugalczyk ponownie wybrał pracę w Anglii.
