Mourinho wyjaśnia powody znikomej roli Freda

Fred (fot. Premier League)
Fred (fot. Premier League)

Jakiś czas temu media obiegły informacje poparte wypowiedzią Freda, że ten nie jest zadowolony z obecnego życia w Manchesterze United. Piłkarz w wywiadzie dla „Four Four Two” nie ukrywał rozczarowania, lecz z optymizmem patrzył na swoją dalsza przygodę w Premier League. Czy podobnie widzi to Jose Mourinho?

– Myślę, że jego aklimatyzacja zwyczajnie przebiega powoli. Macie też innych piłkarzy, w innych zespołach, którzy potrzebowali czasu, a niektórzy z nich grali jeszcze mniej niż Fred. Jeśli chodzi o niego, sądzę, że lepiej czuję się w meczach, gdy zespół wydaje się mocny w defensywie i nie jest on niezbędny w pomocy. Kiedy drużyna poprawi się pod kątem obrony, to także Fred na tym skorzysta, a jego optyka diametralnie się zmieni.

52 miliony funtów wydane na pomocnika nie pozwalają jednak czekać. Powoli 25-latka zaczyna się określać transferowym niewypałem. W spotkaniu z Arsenalem nie znalazł się w kadrze meczowej, zaś w trzech poprzednich ligowych starciach nie podniósł tyłka z ławki rezerwowych.

Wielu fanów United zastanawia się dlaczego wydano tak ogromne pieniądze na zawodnika, który nie gra i nie wykazuje wielkiego potencjału. Czy to wszystko przez proces aklimatyzacji? Na obronę Brazylijczyka możemy wskazać fatalną formę całego zespołu. Obecnie trudno wyróżnić jakiegokolwiek zawodnika „Czerwonych Diabłów” na przestrzeni całego sezonu. To znaczy moglibyśmy, jednak byłoby to zrobione głównie na siłę.

Fakty jednak są jakie są. Fred nie rozpoczął dwóch spotkań z rzędu od czasu fatalnych spotkań z Brighton oraz Tottenhamem, gdy Mourinho próbował formacji z bardziej mobilnym pomocnikiem w środku pola. Portugalczyk doskonale wie, że ma nieszczelną obronę, która nie jest na tyle stabilna, aby zabrakło w niej na przykład Maticia.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy