Zmazać plamę i pokazać wielkość. Przełomowy mundial dla Neymara

Czy to będzie mundial Neymara?
Czy to będzie mundial Neymara?

Niespełna dwa lata temu podczas fatalnego początku Igrzysk Olimpijskich w Brazylii wyszydzany przez swoich fanów. „Niczego dla nas nie wygrałeś” – skandowali sympatycy „Canarinhos”. Dziś nikt nie ośmieli się wykrzyczeć takich słów w stronę piłkarza PSG, bowiem to właśnie w Neymarze jego rodacy pokładają największa nadzieję na odzyskanie Pucharu Świta po 16 latach posuchy.

To oczywiście wcale nie oznacza, że Neymar jest po zlocie olimpijskim traktowany w kraju jak Bóg. Nic z tych rzeczy. Brazylijczycy zwyczajnie zdali sobie sprawę, że to pokolenie piłkarzy musi mieć naturalnego lidera, który pociągnie zespół do złota. Nikt inny do tej roli nie pasuje obecnie lepiej niż właśnie wychowanek Santosu.

Dla 26-latka będzie to drugi mundial w karierze. Pierwszego nie zapamięta najlepiej. Cały naród zwariowany na punkcie futbolu przelał na jego barki całą odpowiedzialność za końcowy wynik. Wówczas dla 22-letniego zawodnika mogło być to bardzo przytłaczające. Mimo to w czasie turnieju wytrzymał tę presję doskonale, prowadząc drużynę do półfinału, w którym ostatecznie nie mógł zagrać z powodu kontuzji pleców. Starcie z Niemcami okazało się istną katastrofą. Cały naród został upokorzony, kiedy to rywale w 30 minut wpakowali im pięć bramek. Selekcjoner Luis Felipe Scolari nazwał to najgorszym dniem w swoim dotychczasowym życiu.

Po czterech latach od tamtych wydarzeń przyszedł czas na zapisanie nowego, lepszego rozdziału. Porażka z mistrzami świata nadal podąża za Brazylijczykami, kiedy obecnie przygotowują się do turnieju. Kadrowicze doskonale wiedzą, że jedynie zwycięstwo w całym turnieju wystarczy, aby zadośćuczynić za tamtą kompromitację. W przypadku Neymara chodzi jednak także o coś innego. To idealna szansa dla niego, aby pokazać światu, że może sprostać roli lidera i z łatwością przełamać każdy mur. Puchar świata jest miernikiem wielkości, a brak złota na tej imprezie wciąż uwiera Leo Messiego oraz Cristiano Ronaldo.

Neymar zostanie królem strzelców mundialu? Kurs na to zdarzenie w ETOTO wynosi 10.00. Nie zwlekaj

Po kilkumiesięcznej absencji, Neymar wrócił do gry i natychmiast w sparingach zaczął ponownie ośmieszać przeciwników. W obu towarzyskich spotkaniach z Chorwacją i Austrią zdobył dwie bramki, dodatkowo imponując świetnym zrozumieniem z Philippem Coutinho oraz Gabrielem Jesusem. Siła ataku Brazylii jest potężna, a piłkarz PSG w pojedynkę wzmacnia ją o dodatkowe kilkadziesiąt procent.

Dodatkowym atutem będzie także masa energii i głód gry. Na ironie losu kontuzja odniesiona w lutym może mu bardzo pomóc w kontekście mundialu. Trudno obecnie porównywać jego zasoby siłowe z innymi gwiazdami europejskiej piłki, które do maja biły się o najwyższe cele w lidze oraz pucharach. Oni będą w Rosji jechać na oparach, podczas gdy Brazylijczyk turniej rozegra na świeżo.

Podczas mistrzostw świata w 2002 roku miałem zaledwie  10 lat. Pamiętam dosłownie wszystko – wspomina piłkarz – Oglądałem cały ten turniej w telewizji. Ówczesna drużyna była naszpikowana gwiazdami, na czele z trzema zawodnikami – Ronaldo, Rivaldo oraz Ronaldinho. Kilkanaście lat później to zawodnik mistrza Francji przejmie ich rolę i będzie miał za zadanie poprowadzić swój kraj do międzynarodowej sławy. Czy mu się uda?

Załóż konto w ETOTO i odbierz zakład bez ryzyka do kwoty 100 zł

Komentarze

komentarzy