Najlepsi strzelcy i asystenci… dziesięciu czołowych lig. Król jest jeden?

Leo Messi
Leo Messi

Sezon 2018/2019 już za nami, w przerwie przed następnym można więc spokojnie przyjrzeć się temu, co się w nim działo. Często skupiamy uwagę na pięciu czołowych ligach. Co jednak, gdybyśmy spojrzeli na pierwszych dziesięć?

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!

Grono zawodników powiększa się znacznie, zwiększa się także możliwość okazałych, imponujących dorobków piłkarzy. W końcu w tych nieco słabszych ligach często bywa dużo łatwiej o bramki i asysty. Czy na pewno?

Transfermarkt postanowił przeanalizować dokonania zawodników i stworzył zestawienia dziesięciu najlepszych strzelców i asystentów w dziesięciu najmocniejszych ligach. Jak się prezentują? Pojawiło się kilka niespodzianek i mniej znanych nazwisk, jednak czołówkę zdominowali giganci.

Jeden wspólny element…

Najwięcej bramek zdobył Leo Messi, zdobywca Złotego Buta za sezon 2018/2019. Jak widać zdobył go nieprzypadkowo, bo wygrał nie tylko dzięki współczynnikowi ligi (dwa punkty za bramkę). Żaden zawodnik – niezależnie od przelicznika – nie trafiał częściej.

Dziesiątkę zamknął Krzysztof Piątek po świetnym wejściu do Serie A. Z „mniejszych” lig znaleźli się w niej dwaj 27-latkowie: Haris Seferović z Benfiki i Mbaye Diagne, który odżył w Turcji w niewyobrażalny wręcz sposób. Po 20 bramkach dla Kasimpasy w rundzie jesiennej, 13 milionów na Senegalczyka postanowiło wyłożyć Galatasaray.

W zestawieniu najlepszych asystentów mamy nieco więcej niespodzianek. Liderem okazał się Pizzi, zawodnik Benfiki, który w sezonie ligowym zaliczył aż 19 ostatnich podań. Największe ligi otworzył natomiast nie Messi, nie Hazard, a… Jadon Sancho, który pogodził obu wielkich zawodników notując 17 asyst dla BVB. Zaskoczeniami są także Teji Savanier (Nimes), Edin Visca (Basaksehir), czy Ryan Fraser (Bournemouth).

Najszybsze wnioski po rzuceniu okiem na obie grafiki? Przede wszystkim to, że zawodnicy, którzy strzelają najwięcej, nie asystują najwięcej. I odwrotnie. Jest tylko jeden, jedyny wyjątek i nazywa się Leo Messi. Argentyńczyk nie tylko znalazł się w obu zestawieniach, ale jedno wygrał, a w drugim zajął trzecie miejsce. A to wszystko w wieku niespełna 32 lat. Piłkarski gigant.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!

Komentarze

komentarzy