Najwyższa pora na przełamanie. Messi z najgorszą serią od… sezonu 2006/2007

Barcelona na początku sezonu 2019/2020 zdecydowanie nie jest sobą. Być może ma na to wpływ „wypalenie” Valverde, być może to wina presezonowych wojaży, ale jednym z czynników jest też na pewno Leo Messi (a raczej jego brak).

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Na przestrzeni ostatnich lat wielokrotnie słyszeliśmy o zjawisku „Messidepedencii”, czyli uzależnieniu całej drużyny właśnie od tego jednego piłkarza. Trudno dziwić się takiemu stanowi rzeczy, w końcu grając na co dzień z najlepszym piłkarzem na świecie trudno nie odczuć, kiedy nagle go brakuje. Powroty „La Plugi” do gry po różnych przerwach zawsze były zbawieniem.

Tym razem jest nieco inaczej, ponieważ Messi wciąż dopiero się rozkręca. Argentyńczykowi nie udało się do tej pory zdobyć w nowym sezonie żadnej bramki, co łącznie złożyło się na passę… 134 dni bez gola dla „Dumy Katalonii”. Ostatni raz taki przypadek miał miejsce w sezonie 2006/2007. Wtedy Leo przełamał się… hat-trickiem przeciwko Realowi Madryt.

Oczywiście – 90 z tych dni Barcelona nie grała, kolejne 20 Messi spędził na leczeniu się. Mimo wszystko nie jest to passa przynosząca chlubę i Messi z pewnością zrobi wszystko, by niedługo ją przełamać. Czy to przełoży się także na formę całej Barcelony?

Argentyńczyk ze względu na problemy zdrowotne do tej pory pojawiał się na boisku jedynie cztery razy. 210 minut jakie teraz ma na koncie to zdecydowanie mniej, niż byśmy chcieli oglądać w przypadku jednego z najlepszych piłkarzy w historii. W środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Interowi, Messi po raz pierwszy rozegrał pełne 90 minut. Mamy nadzieję, że teraz znów będzie to regularny obrazek.

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy