Podczas trwającego okna transferowego trudno zrozumieć niektóre decyzje Chelsea. Mistrz Anglii otwarcie zrezygnował z dwóch podstawowych zawodników – Diego Costy oraz Nemanji Maticia. Obaj teraz walczą o swoją przyszłość. Sytuacja Serba w końcu powinna być klarowna.
Pomocnik „The Blues” już od początku przygotowań do następnego sezonu został skreślony przez Antonio Conte. Były zawodnik Benfiki nie poleciał razem z drużyną na zagraniczne tournée do Azji. Transfer był zatem sprawą oczywistą. Pozostawała tylko kwestia, dokąd trafi piłkarz Chelsea.
Opcji było kilka. Najgłośniej i najdłużej, bo już od kilku tygodni, mówi się o przeprowadzce do Manchesteru United. Transfer zapewne byłby już zrealizowany jakiś czas temu, gdyby nie jeden szczegół. „Czerwone Diabły” przechwyciły Romelu Lukaku i Belg zamiast do Londynu, trafił na Old Trafford.
Ta transakcja miała mocno zdenerwować Romana Abramowicza oraz cały zarząd Chelsea. Mistrz Anglii nie chciał w takim przypadku jeszcze bardziej wzmacniać rywala i przez jakiś czas transfer Maticia był przez klub blokowany.
W końcu właściciel „The Blues” uległ. Londyńczycy dali zielone światło Serbowi, jednakże postawili kilka warunków. Klub zażądał za swojego piłkarza wygórowaną kwotę 50 milionów funtów.
Manchester United oczywiście nie zamierzał płacić takiej sumy pieniędzy. Negocjacje cały czas trwały, a wszystkiemu z boku przyglądał się sam zawodnik. W tym momencie pojawiła się inna opcja. Mistrz Włoch – Juventus, chętnie sprowadziłby piłkarza Chelsea do siebie. Interes w tym transferze widzieli również „The Blues”. Antonio Conte od dawna marzy o sprowadzeniu na Stamford Bridge Alexa Sandro. „Stara Dama” niechętnie spoglądała na taką wymianę.
Z powodu przedłużających się negocjacji, tracił przy tym wszystkim Nemanja Matić. Serb nie trenował z drużyną, a jego przyszły pracodawca nadal nie był znany.
Ostatnie doniesienia różnych mediów wskazują, że w końcu cała historia będzie miała szczęśliwe zakończenie… dla Manchesteru United i samego zawodnika. Chelsea dogadała się w kwestii kwoty odstępnego, która ma oscylować w granicach 40-45 milionów funtów. Serb problemów przy indywidualnym kontrakcie nie miał. Pomocnik „The Blues” również z wielką przyjemnością patrzy na ponowną współpracę z Jose Mourinho.
Utrata Nemanji Maticia to kolejny problem londyńskiego klubu. Obecnie w ekipie Antonio Conte jest trzech pomocników z pierwszego składu – N’Golo Kante, Cesc Fabregas oraz Tiemoue Bakayoko. Patrząc na perspektywę gry na różnych frontach, Chelsea musi postarać się o kolejnego środkowego pomocnika.