Droga przebyta przez Ajax Amsterdam w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów musi budzić podziw. Fani holenderskiego zespołu muszą jednak jak najwięcej czerpać z tej przygody, ponieważ za rok raczej trudno wyobrazić sobie powtórzenie tego wyczynu.
Powodem jest oczywiście masowy exodus utalentowanych piłkarzy. Barcelona w styczniu sfinalizowała zakup Frenkiego De Jonga, a Matthijs De Ligt już teraz może przebierać w ofertach od największych klubów w Europie. Na zainteresowanie mogą liczyć nie tylko gracze defensywni, ale także ofensywni. Jednym z nich jest David Neres.
Pierwsze doniesienia sugerują, że Brazylijczyk jest wyceniany na 40 milionów euro. Wstępne zainteresowanie 22-latkiem przejawia przede wszystkim Arsenal oraz Everton. Według informacji „Telegraph”, doszło już do wstępnych rozmów ze skrzydłowym. W styczniu Ajax otrzymał także propozycję od Borussii Dortmund, ale ze względu na czynny udział w Lidze Mistrzów, została ona odrzucona.
Sytuację piłkarza monitoruje ponadto Manchester United oraz Chelsea, które mogą sprawić, że cena za Neresa tylko i wyłącznie wzrośnie.„Czerwone Diabły” będą latem poszukiwać skrzydłowego, a zważywszy na cenę jaką oczekuje Borussia Dortmund za Jadona Sancho, gracz Ajaksu wydaje się sporo tańszą alternatywą. Odnośnie „The Blues” wszystko oczywiście jest zależne od podtrzymanego zakazu transferowego.
Dla Brazylijczyka obecny sezon jest wyjątkowy nie tylko ze względu na udaną kampanię w Champions League. Utalentowany skrzydłowy zadebiutował bowiem także w narodowej reprezentacji – konkretnie w starciu z Czechami ponad dwa tygodnie temu.
