Newralgiczna sytuacja związana z Neymarem odbija się niemalże na wszystkich w Paryżu. Tym razem do głosu postanowili dojść kibice, którzy w dość obraźliwych słowach „powitali” Brazylijczyka w nowym sezonie.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
27-latek nie znalazł się w kadrze meczowej swojego klubu podczas niedzielnego starcia z Nimes. Trzeba przyznać, że Thomas Tuchel podejmując taką decyzję sprawił wielką przysługę swojemu podopiecznemu, który z poziomu murawy musiałby wysłuchiwać wszystkich obelg. A tych było bardzo dużo.
Najbardziej wyraziste napisy pojawiły się w sektorze paryskich ultrasów. „Neymar, odejdź” czy „Bycie spoliczkowanym przez dziwkę nie może się wydarzyć tylko na remontadzie. Pamiętasz?”. Dodatkowo w kierunku zawodnika wykrzykiwano „ty skurwy****” i inne obelgi.
Przed meczem z Nimes, Leonardo, dyrektor generalny PSG, potwierdził, że rozmowy na temat odejścia napastnika są w zaawansowanym etapie. Hiszpańskie media spekulują, że obecnie najbliżej przeprowadzenia tego transferu jest Real Madryt, ale może wydawać się to jedynie medialną zagrywką, aby pobudzić Barcelonę do działania.
Cała ta sytuacja z pewnością musi przeszkadzać Tuchelowi, który po meczu głównie nabierał wody w usta:
– Nie mam żadnych wiadomości o jego przyszłości. Obecnie jest z nami i w przeszłości był dla nas ważnym zawodnikiem. Jego strata byłaby trudna i musielibyśmy znaleźć innego zawodnika do składu na podobnym poziomie. Może brak wiadomości to obecnie dobra wiadomość. Chcę go mieć w swojej kadrze, ale także musimy reagować na obecne wydarzenia i radzić sobie bez niego. Próbuję go przekonać, by został. Ale z drugiej strony jest to jego osobisty wybór.
Okienko transferowe w Hiszpanii zamyka się dopiero 2 września i być może wówczas poznamy najważniejszą odpowiedź tegorocznego letniego okienka transferowego.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
