Kiedy Frank de Boer obejmował Crystal Palace – powiedzmy sobie szczerze – mało kto wróżył mu długoterminową karierę. Chyba jednak mało kto spodziewał się, że dokonania klubu ze stolicy będą aż tak mizerne. Cztery spotkania ligowe za nimi, zero punktów, zero bramek zdobytych i aż siedem straconych. Crystal Palace ustanowiło nowy rekord Premier League. Nie jest to niestety dla kibiców „Orłów” szczególny powód do dumy.
Według OptaJoe Crystal Palace jest pierwszym zespołem w historii Premier League, który przegrał cztery pierwsze spotkania sezonu, do tego nie strzelając choćby jednej bramki. Ogólnie ostatni taki przypadek w najwyższej klasie rozgrywkowej miał miejsce w sezonie… 1924/1925 – wówczas podobnymi statystykami mógł „poszczycić” się Preston.
Według najnowszych informacji z angielskiej prasy Frank de Boer nie jest już menedżerem Crystal Palace. Wczorajsza porażka przelała czarę goryczy i Holender ponownie musi sobie szukać nowego klubu. Faworytem do zastąpienia de Boera jest Roy Hodgson, który do niedawna pracował jeszcze z reprezentacją Anglii. Podobnie jak w przypadku Holendra, Hodgson również stracił swoją ostatnią pracę po słabych występach jego drużyny. To właśnie za czasów byłego trenera Liverpool Anglicy doznali wstydliwej porażki z Islandią.
Frank de Boer jest pierwszym zwolnionym trenerem w tym sezonie Premier League. Choć mało kto spodziewał się, że stanie się to tak szybko, to nie ukrywajmy – nikt nie wróżył Holendrowi wielkiej kariery na Wyspach. Obecnie pytanie, które zadają sobie kibice „Orłów”, brzmi, czy klub zdoła znaleźć odpowiedniego następcę. Gorzej prawdopodobnie być już nie może, ale Crystal Palace potrzebuje teraz ogromnej poprawy, by nie drżeć cały sezon o byt w Premier League.
