To nie był spacerek dla Barcelony. Zespół z Camp Nou miał pewne problemy, by sięgnąć po trzy punkty w derbowym starciu z Espanyolem na własnym obiekcie. Jedynego gola w meczu zdobył Luis Suarez. Przed trafieniem Urugwajczyka, „Duma Katalonii” postanowiła wzmocnić swój atak, wprowadzając Ansu Fatiego za Semedo. 17-latek bardzo krótko przebywał na murawie.
Po pewnym zwycięstwie z Villarreal, Barcelona miała nie mieć większych kłopotów z pokonaniem ostatniego w tabeli Espanyolu. Podopieczni Quique Setiena nadal nie porzucili nadziei w kontekście obrony tytułu mistrzowskiego. Strata „Dumy Katalonii” do Realu przed 35. kolejką wynosiła cztery punkty, dlatego ekipa z Camp Nou musiała pokonać Espanyol, by wywrzeć presję na „Królewskich”.
Krótki pobyt Fatiego
W pierwszej połowie derbowej rywalizacji Barcelona nie była w stanie poważnie zagrozić bramce rywali. W związku z tym, Quique Setien podjął decyzję, by wzmocnić ofensywę, wprowadzając Ansu Fatiego za Nelsona Semedo.
OUT: @_nelsonsemedo_
IN: @ANSUFATIWe now have 4 strikers on the field. LET'S GOOOOOOO! ? pic.twitter.com/nk0FRwaOCo
— FC Barcelona (@FCBarcelona) July 8, 2020
Z czwórki napastników na murawie sympatycy „Dumy Katalonii” nie mogli cieszyć się zbyt długo. W wyniku nierozważnego faulu, Ansu Fati zobaczył czerwony kartonik… cztery minuty po zameldowaniu się na murawie.
? @ANSUFATI is sent off! ? We're down to ten!
— FC Barcelona (@FCBarcelona) July 8, 2020
Espanyol nieco pozazdrościł swoim rywalom, gdyż chwilę później do szatni został wysłany Pol Lozano. Obie ekipy kończyły zatem mecz w osłabieniu.