Niefortunny wpis Barcelony w związku ze zmianą Ansu Fatiego

To nie był spacerek dla Barcelony. Zespół z Camp Nou miał pewne problemy, by sięgnąć po trzy punkty w derbowym starciu z Espanyolem na własnym obiekcie. Jedynego gola w meczu zdobył Luis Suarez. Przed trafieniem Urugwajczyka, „Duma Katalonii” postanowiła wzmocnić swój atak, wprowadzając Ansu Fatiego za Semedo. 17-latek bardzo krótko przebywał na murawie.

Po pewnym zwycięstwie z Villarreal, Barcelona miała nie mieć większych kłopotów z pokonaniem ostatniego w tabeli Espanyolu. Podopieczni Quique Setiena nadal nie porzucili nadziei w kontekście obrony tytułu mistrzowskiego. Strata „Dumy Katalonii” do Realu przed 35. kolejką wynosiła cztery punkty, dlatego ekipa z Camp Nou musiała pokonać Espanyol, by wywrzeć presję na „Królewskich”.

Krótki pobyt Fatiego

W pierwszej połowie derbowej rywalizacji Barcelona nie była w stanie poważnie zagrozić bramce rywali. W związku z tym, Quique Setien podjął decyzję, by wzmocnić ofensywę, wprowadzając Ansu Fatiego za Nelsona Semedo.

Z czwórki napastników na murawie sympatycy „Dumy Katalonii” nie mogli cieszyć się zbyt długo. W wyniku nierozważnego faulu, Ansu Fati zobaczył czerwony kartonik… cztery minuty po zameldowaniu się na murawie.

Espanyol nieco pozazdrościł swoim rywalom, gdyż chwilę później do szatni został wysłany Pol Lozano. Obie ekipy kończyły zatem mecz w osłabieniu.

 

Komentarze

komentarzy