Niegdyś przeżył katastrofę samolotu Chapecoense, teraz wyszedł cało z kolejnego wypadku. Erwin Tumiri i jego niesamowita historia

Pod koniec listopada 2016 roku cały piłkarski świat wstrzymał oddech. Do wielkiego tragedii doszło w pobliżu kolumbijskiego miasta La Union, gdzie rozbił się samolot z piłkarzami Chapecoense na pokładzie. Z całego zdarzenia wyszedł cało Erwin Tumiri, technik samolotu. Po raz kolejny Boliwijczyk doświadczył poważnego wypadku. Również tym razem, uszedł z życiem. 

Tylko 6 z 77 osób przeżyło wypadek maszyny Avro RJ-85 w 2016 roku. W tym gronie był Erwin Tumiri, który z zawodu jest technikiem samolotu. Po katastrofie nie chciał wracać do zdarzenia, unikał rozmów na ten temat. Co ciekawe, został w tej branży, zmieniając jedynie miejsce pracy.

Erwin Tumiri ponownie przeżył wypadek

Jeśli mielibyśmy wskazać osoby, które w swoim życiu mogą powiedzieć, iż oszukały przeznaczenie, to Erwin Tumiri z pewnością należy do tego grona. Boliwijczyk ponownie przeżył wypadek. Tym razem miał on miejsce na drodze, gdy Tumiri podróżował autobusem. Pojazd przewrócił się na autostradzie. W wyniku wypadku zginęło 21 osób.

Przeżył Erwin, który doznał jedynie urazu kolana, a także zadrapań na plecach. O sytuacji swojego brata wypowiedziała się Lucia Tumiri w rozmowie z gazetą Los Tiempos – Jego stan jest stabilny. Dziękujemy Bogu, że po raz kolejny został uratowany. Rozmawiałam z nim i powiedział, że wszystko jest w porządku. To dzięki mocy Pana, który zawsze się nami opiekuje.

Komentarze

komentarzy