Niesforny wielki talent rozmienia swoją karierę na drobne. Ostatnia szansa dla Januzaja?

Januzaj
Januzaj

Jeszcze kilka lat temu wielki talent, który miał zawojować Premier League. Dziś wyłącznie odrzut z Manchesteru United. Czy Adnan Januzaj ma jeszcze szansę, aby wdrapać się na piłkarski Olimp?

Sezon 2013/2014 był dla Adnana Januzaja spełnieniem marzeń. 27 występów w Premier League, debiut w narodowej kadrze oraz wyjazd na mistrzostwa świata do RPA z reprezentacją Belgii. Dobra passa jednak bardzo szybko się skończyła. Ówczesny nastolatek jeszcze przez rok pozostał na Old Trafford, jednak pod skrzydłami Louisa van Gaala otrzymał znacznie mniej szans aniżeli od Davida Moyesa.

Kolejne lata także nie były sprzyjające dla skrzydłowego. Jego dramatyczny spadek formy był nieustającą frustracją dla wielu menedżerów – rozpoczynając od byłego holenderskiego trenera „Czerwonych Diabłów” po, także już byłego, selekcjonera reprezentacji Belgii, Marca Wilmotsa. Obaj czuli, że ciągle uderzają głową w ścianę, chcąc przekazać Januzajowi pewne rady. Przed sezonem 2015/2016 van Gaal wręcz błagał swojego podopiecznego, aby nie wybierał oferty od Borussii Dortmund. Holender zdawał sobie sprawę, że to za wysokie schody dla Belga, ale Januzaj nie słuchał. Pięć miesięcy później, z powodu braku występów w zespole Tuchela, skrzydłowy wrócił do United z podkulonym ogonem.

Januzaj w barwach Borussii nie rozegrał ani jednego ligowego spotkania od pierwszej minuty. Thomas Tuchel, niemiecki szkoleniowiec, powtarzał te same sentencje wypowiadane często przez van Galla, kwestionując chęć i postawę młodego zawodnika, a jednocześnie sugerując wysokie ego: – Szkoda, że nie wykazywał odpowiedniej chęci do gry, którą musisz pokazać w tym wieku. Nie był całkowicie obecny z nami, jego cząstka na stałe pozostała w Manchesterze. Będąc tutaj, starał się wszystko porównywać do Anglii. Nie byliśmy w stanie mu pomóc – wspomina Tuchel.

Także Jose Mourinho przed poprzednim sezonem postanowił wysłać Januzaja na wypożyczenie do swojego starego druha Davida Moyesa do Sunderlandu. U „Czarnych Kotów” nie prezentował się jednak na miarę oczekiwań i ostatecznie piłkarz wrócił do Manchesteru.

Jak się okazuje – nie na długo. Dziś Januzaj został sprzedany do Realu Sociedad za blisko 10 milionów funtów. Pieniądze dosyć spore, jeśli przyjrzymy się jego karierze w ostatnich latach. W Hiszpanii będzie miał ponownie szansę na odbudowanie swojej renomy. To być może ostatnia szansa, aby ponownie udowodnić swoją wartość.

Totolotek bonus powitalny 700 zł + 20 zł za darmo na start