Niezwykła pogoń Lazio. Rzymski klub zdobył dwie bramki w doliczonym czasie gry!

Rywalizacja Torino z Lazio w Turynie była świetną okazją dla gospodarzy, by w końcu sięgnąć po trzy punkty. Zespół, w którym występuje Karol Linetty był bardzo bliski zwycięstwa. Do 95. minuty Torino wygrywało bowiem 3:2. Ostatni fragment rywalizacji należał jednak do gości. Piłkarze Lazio zdobyli dwa gole i przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę!

Zupełnie inaczej sympatycy Torino wyobrażali sobie start drużyny w nowym sezonie pod wodzą Marco Giampaolo. Klub z Turynu miał walczyć o coś więcej niż środek tabeli. Tymczasem po piątym meczu, Torino plasuje się na dziewiętnastym miejscu, nie mając zwycięstwa na swoim koncie. Zespół Linettego był bardzo bliski triumfu w rywalizacji z Lazio.

Rzymska ekipa przyjechała na obiekt rywala bez kilku kluczowych graczy. Z różnych powodów w niedzielę nie wystąpili: Luis Alberto, Anderson, Lazzari, Lulic, Escalante oraz Radu. Z kolei na ławce usiedli Immobile, Lucas Leiva oraz Strakosha. Piłkarze Giampaolo mogli zatem wykorzystać pewne braki rywali, notując pierwsze zwycięstwo w sezonie 2020/2021 Serie A.

Niesamowita końcówka Lazio

Do 95. minuty rywalizacji gospodarze prowadzili 3:2. W trakcie doliczonego czasu, arbiter spotkania po długiej analizie VAR przyznał rzut karny ekipie gości, a jedenastkę wykorzystał Ciro Immobile. W związku z długą przerwą, obie drużyny spędziły na murawie nieco więcej czasu. Wykorzystali to gracze Lazio. W 98. minucie do siatki trafił Caicedo, ustalając wynik rywalizacji na 4:3.

Tym samym, po pięciu rozegranych potyczkach Torino ma na swoim koncie tylko jeden punkt. Można przypuszczać, że pobyt Marco Giampaolo w klubie zacznie stać pod dużym znakiem zapytania.

Komentarze

komentarzy