Eden Hazard powoli przygotowuje się do opuszczenia Chelsea. Taki wniosek można wsnuć biorąc pod uwagę m.in. wypowiedzi belgijskiego zawodnika. Zawodnik ewidentnie daje kibicom do zrozumienia, iż może to być ostatni sezon w barwach „The Blues”. Tym raz 28-latek wspomina swoje przenosiny do Londynu.
Już w 2012 roku transfer Hazarda był w centrum uwagi mediów. Belg zaimponował swoją grą wielu europejskim gigantom. O Edena starało się kilka ekip z Premier League. Sam piłkarz także trzymał wszystkich w niepewności. W jednym z wywiadów przyznał, iż dołączy do klubu, który wygrał Ligę Mistrzów. Akurat ten opis pasował zarówno do Chelsea, jak i chociażby Manchesteru United.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
Ostatecznie Eden Hazard zasilił ekipę ze Stamford Bridge. Belg wspomina w jednym z wywiadów swoje przenosiny – Kiedy dołączyłem tutaj, byłem dzieckiem. Teraz jestem mężczyzną. Personalnie jednak się nie zmieniłem. Nadal jestem taki sam. Byłem nieco przerażony, gdy dołączyłem do Chelsea. Didier Drogba odszedł wtedy z klubu. Jeśli jest on w składzie, masz pewność, że wygrasz jakieś trofeum. Grałem jednak z wieloma topowymi piłkarzami.
Patrząc na moje siedem lat pobytu, widzisz, że zrobiliśmy coś niesamowitego. Wygraliśmy kilka pucharów, więc jestem szczęśliwy. Miałem wtedy oferty z Manchesteru United, Manchesteru City oraz Tottenhamu. Podjąłem jednak dobrą decyzję. Przed transferem rozmawiałem z właścicielem. Przez telefon dyskutowałem także z Didierem Drogbą oraz Joe Cole’em.
Coraz głośniej mówi się o przenosinach Edena Hazardu do Realu Madryt. Florentino Perez przyznał otwarcie niedawno, iż „Królewscy” zamierzają sprowadzić Belga w letnim oknie transferowym. Co więcej, w madryckim klubie ma panować przekonanie, że transakcja dojdzie do skutku.