Od momentu przejęcia Chelsea przez Romana Abramowicza, rosyjski przedsiębiorca zasłynął z braku cierpliwości do trenerów. Przy pierwszym większym kryzysie z klubem pożegnał się Jose Mourinho, który opuścił londyńską drużynę w 2007 roku. W dość specyficznych okolicznościach Londyn opuścili m.in. Carlo Ancelotti czy Luiz Felipe Scolari. Aspekt pewnego gruntu jest dla Pepa Guardioli bardzo ważny. Z tego też powodu hiszpański szkoleniowiec miał sześciokrotnie! odrzucić propozycję od Chelsea.
Nie jest żadną tajemnicą, iż Roman Abramowicz uchodzi za wielkiego fana kunsztu trenerskiego Pepa Guardioli. Rosyjski oligarcha widział obecnego szkoleniowca „The Citizens” na Stamford Bridge. Z tego też powodu, przedstawiciele Chelsea wykonywali odpowiednie kroki w kierunku zatrudnienia Hiszpana. Jak się okazało, byli dość nachalni.
Niewzruszony Guardiola
Jak informuje „The Athletic”, na przestrzeni lat 2010-2016 właściciel Chelsea – Roman Abramowicz próbował zatrudnić Pepa Guardiolę sześciokrotnie. Każde pojedyncze staranie kończyło się fiaskiem. Według źródła, hiszpańskiemu szkoleniowcowi bardzo nie podoba się polityka zatrudniania i zwalniania trenerów w Chelsea, dlatego za każdym razem odrzucał ofertę.
