Od winowajcy do bohatera. Szalony okres Juana Foytha!

fot. bbcsport

Na początku swojej kariery, młodzi piłkarze często przeżywają wzloty i upadki. Podobnych sytuacji doświadczył w ostatnim okresie Juan Foyth. Młody Argentyńczyk w meczu z Wolverhampton był jednym z najgorszych piłkarzy „Kogutów” na boisku. W sobotniej rywalizacji, 20-latek zapewnił zespołowi z Londynu cenne trzy punkty!

Kiedy Juan Foyth dołączał do angielskiej ekipy w 2017 roku, mało kto wiedział kim jest nastoletni Argentyńczyk. Tottenham zapłacił Estudiantes za zawodnika około 13 milionów euro. Jak na młodego piłkarza, który nie miał zbyt dużego doświadczenia w profesjonalnej piłce, kwota była dość wygórowana.

Foyth zadebiutował na angielskich boiskach 19 września w meczu z Barnsley, który był rozgrywany w ramach Carabao Cup. Mauricio Pochettino ewidentnie obrał sobie te rozgrywki na przystosowanie piłkarza do zupełnie innej piłki, gdyż w kolejnej rundzie Carabao Cup, Juan również pojawił się w wyjściowej jedenastce.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Ze względu na poziom przeciwnika oraz kontuzję Toby’ego Alderweirelda, Juan Foyth pojawił się w pierwszym składzie na mecz LM z APOEL-em. „Koguty” bez większych problemów wygrały  starcie 3-0,  a defensywa angielskiej ekipy nie miała za wiele do roboty (cypryjski klub nie oddał w tym meczu nawet celnego strzału).

Sezon 2017/2018 Juan Foyth zakończył  z następującym bilansem – pięć spotkań w FA Cup, jeden mecz w Lidze Mistrzów oraz dwie rywalizacje w Carabao Cup. Sytuacja Argentyńczyka w obecnym sezonie nie zmieniła się specjalnie. Od początku sierpnia, Juan Foyth zmagał się z kontuzją uda, która wykluczyła defensora z gry praktycznie na dwa miesiące.

Szybko odkupione winy

Foyth od 31 października nie może jednak  narzekać na brak otrzymywania szans od Mauricio Pochettino. Obrońca „Kogutów” rozegrał zarówno 90 minut w meczu z West Hamem w Carabao Cup, jak również kolejne 90 minut w ligowym starciu z Wolverhampton. Z meczu w Premier League, młody Juan nie może być jednak zadowolony. Foyth sprokurował dwa rzuty karne dla „Wilków”, tworząc tym samym dość niebezpieczną sytuację dla Tottenhamu. Do końca spotkania ważyły się bowiem losy trzech punktów drużyny.

Bardzo szybko Argentyńczyk odkupił swoje winy. W sobotę klub ze stolicy Anglii rozegrał na wyjeździe derbowe spotkanie z Crystal Palace. Mecze na Selhurst Park z reguły nie należą do najłatwiejszych, o czym jeszcze nie tak dawno przekonali się „Kanonierzy” (mecz Crystal Palace – Arsenal zakończył się wynikiem 2-2).

Jedyną bramkę w sobotnim starciu Crystal z Tottenhamem strzelił nie kto inny, a sam Juan Foyth. Tym samym Argentyńczyk zagwarantował swojej ekipie bardzo cenne trzy punkty. Gol w starciu z „Orłami”może pomóc Juanowi w walce o pierwszy skład. Cały czas z powodu kontuzji uda nie może grać Jan Vertonghen.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy