Nie ma chyba obecnie duetu na świecie, który tak często jest porównywany. Nawet gdy Cristiano Ronaldo przeniósł się do Serie A, to nadal wyniki Portugalczyka przymierza się z osiągnięciami Leo Messiego. Zapewne taki stan rzeczy będzie trwać do momentu, aż jeden z tych piłkarzy nie zakończy przygody z piłką.
Zachwycaliśmy się grą tej dwójki w La Liga. Wielu sympatyków obserwowało pojedynki „El Clasico” ze względu na udział Ronaldo oraz Messiego w meczu. Nie bez powodu cały czas żywa jest dyskusja na temat tego, kto jest lepszym zawodnikiem. Odpowiedzi na te pytanie nigdy nie poznamy, gdyż tak naprawdę, nie można znaleźć właściwego rozwiązania. Jedno wydaje się pewne. Statystyki Cristiano i Leo wiecznie będą ze sobą zestawiane.
Obaj zawodnicy standardowo rozgrywają bardzo dobre sezony. Cristiano Ronaldo w 32 występach zgromadził na swoim koncie 25 bramki oraz 4 asysty. Leo Messi z kolei zagrał o jedno spotkanie mniej, zdobywając 24 gole i 16 ostatnich podań do partnerów z drużyny. Wyniki Argentyńczyka robią zatem większe wrażenie.
Obecna sytuacja na świecie powoduje, iż rozgrywki w większości europejskich ligach są zawieszone. Trudno na ten moment wskazać termin powrotu poszczególnych lig. LaLiga niedawno zakomunikowała, iż rywalizacja w tym kraju wstrzymana jest do odwołania. We Włoszech także nic nie zapowiada się na to, by piłkarze wrócili na murawę.
Termin powrotu do gry może okazać się kluczowy w kontekście tego, który z dwójki Ronaldo-Messi szybciej trafi do siatki. Wydaje się bowiem, że prawdopodobieństwo na zdobycie gola przez tę dwójkę w pierwszym spotkaniu po powrocie jest bardzo duże.
