Choć do Euro 2020 pozostało już raptem niecałe dwa miesiące, to nadal pod znakiem zapytania stały niektóre kwestie związane z tą imprezą. Jedna, dość istotna, to ostateczna lista miast gospodarzy. W piątek poznaliśmy dwie istotne zmiany, które bezpośrednio dotyczą reprezentacji Polski. Dublin oraz Bilbao straciły role gospodarzy na rzecz Sewilli i Sankt Petersburga.
Czternastego czerwca reprezentacja Polski rozpocznie swoją przygodę z Euro 2020 od meczu ze Słowacją. Początkowo obie kadry miały zmierzyć się w Dublinie. Stolica Irlandii nie zdołała jednak dać gwarancji UEFIE w kontekście liczby kibiców na stadionach, dlatego straciła rolę gospodarza na rzecz Sankt Petersburga, gdzie rozegramy dwa mecze (także ze Szwecją). Tę informację potwierdził już Zbigniew Boniek za pośrednictwem Twittera.
Sewilla i San Petersburg- oficjalnie!!! 🇵🇱⚽️🇵🇱 Trochę pracy przed nami, zaczynamy od nowa- obóz, przejazdy, cała logistyka⚽️🇵🇱
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) April 23, 2021
Drugi miastem, gdzie zamelduje się kadra Paulo Sousy jest Sewilla. Tutaj w kontekście odległości od dwóch lokalizacji nie ma już tak dużej różnicy, gdyż mowa o miastach z tego samego kraju. Początkowo „Biało-Czerwoni” mieli grać na obiekcie w Bilbao.
Długa podróż
Biorąc pod uwagę zmiany, od razu rzuca się w oczy rewolucja logistyczna. Dodatkowo z pewnością naszym piłkarzom nie pomoże fakt, iż w ciągu kilku dniu odbędą podróż z Sankt Petersburga do Sewilli, a następnie powrócą do rosyjskiego miasta z Hiszpanii.