Ogromna kasa od Chin za prawa telewizyjne do Premier League. Rekordowy kontrakt!

china

Finanse w Premier League z każdym kolejnym kontraktem windują w stronę ogromnego szaleństwa. Po sprzedaży praw telewizyjnych za kwotę ponad 5 miliardów funtów, tym razem władze angielskiej ekstraklasy posunęły się krok dalej i dobili targu z Chińczykami. Ile tym razem zarobią kluby i władze ligi na bajecznym kontrakcie?

Jak podają media – blisko 564 milionów funtów. Całość została kupiona przez chińską firmę zajmującą się produkcją transmisji sportowych poprzez internet. Firma PPTV wykupiła prawa do pokazywania Premier League na trzy lata, podczas których pokaże 380 spotkań. A to wszystko pokłosie zwiększania się popularności ligi angielskiej, która coraz chętniej – pomimo zupełnie innej strefy czasowej – jest oglądana w tamtym rejonie świata. Stacja PPTV jakiś czas temu dokonała także zakupu praw do LaLiga Santander.

Premier League rozpoczęła właśnie nowy cykl praw telewizyjnych, pobierając ponad 8 miliardów funtów od nadawców do 2019 roku, z czego ponad 5,1 miliarda pochodzi z angielskich stacji kablowych. Samo Sky Sports w zeszłym roku zgodziło się zapłacić 4,2 miliarda funtów za 126 spotkań w sezonie od 2016 do 2019 roku.

Wysokie stawki także płaci się w Stanach Zjednoczonych, gdzie od wielu lat NBC pokazuje spotkania Premier League. Amerykanie w ramach sześcioletniej umowy zapłacili milion dolarów, aby zakupić prawa do sezonu 2021/2022.

Wracając do chińskiego rynku – PPTV zapłaci blisko czterokrotnie więcej, aniżeli firma Super Sport Media, która obecnie posiada te prawa. Władze PPTV jednak mają pomysł, jak szybko zrównoważyć koszty transakcji i będą chcieli wykorzystać głównie internet oraz system transmisji Pay-Per-View, który umożliwi im szybki zarobek.

Popularność ligi angielskiej w Chinach rośnie z każdym kolejnym rokiem. Badania przeprowadzone w 2014 roku wskazały, że 150 milionów Chińczyków sięga po mecze Premier League. W ubiegłym roku ta liczba wzrosła ponad dwukrotnie.

To powoduje, że coraz więcej chińskich przedsiębiorców łakomym okiem spogląda w stronę futbolu, także tego w Europie. Nabycie aż 70% praw we włoskim Interze za kwotę 300 milionów dolarów, a także niemal już dogadana kwestia przejęcia Milanu jasno pokazują, że ten trend będzie tylko wzrastać. Mówi się także, że Chiny będą myślą o złożeniu apelacji, aby mistrzostwa świata w 2030 roku odbyły się właśnie na ich podwórku. Czy dopną swego?

Komentarze

komentarzy