W sobotni wieczór piłkarze Manchesteru United rywalizowali na własnym obiekcie z Evertonem. Choć „Czerwone Diabły” prowadziły do przerwy 2:0, to ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Po końcowym gwizdku sędziego na tablicy wyników widniał rezultat 3:3. Tuż po spotkaniu o sytuacji swojej ekipy wypowiedział się Ole Gunnar Solskjaer. Norweski szkoleniowiec stwierdził, iż ekipa z Old Trafford nie powinna być brana pod uwagę w walce o tytuł.
Za sprawą dobrych wyników w listopadzie, grudniu oraz styczniu, Manchester United w pewnym momencie wskoczył na fotel lidera Premier League. Było też to podyktowane faktem, iż lokalny rywal – Manchester City miał zaległe spotkanie, które natomiast „Czerwone Diabły” rozegrały 12 stycznia, wygrywając 1:0 z Burnley.
Mimo wszystko, sam fakt, że Manchester United wskoczył na pierwsze miejsce, wyprzedzając Liverpool, mógł cieszyć sympatyków ekipy z Old Trafford. Powoli wśród kibiców zaczęła tlić się nadzieja, iż „Czerwone Diabły” mogą powalczyć o tytuł.
Nie jesteśmy w wyścigu
Nastroje pogorszyły ostatnie wyniki. Sensacyjna porażka z Sheffield, remis z Arsenalem, a także podział punktów w sobotniej rywalizacji z Evertonem. Przy takim obrocie spraw, Manchester City może odskoczyć w niedzielę na pięć punktów, mając jeszcze do rozegrania zaległy mecz.
Na temat walki o tytuł wypowiedział się Ole Gunnar Solskjaer, który jasno stwierdził, iż Manchester United nie jest w gronie drużyn, które mogą wygrać mistrzostwo – Nie rozmawiamy o zdobyciu tytułu. Przeszliśmy długą drogę. Nie powinniśmy być brani pod uwagę w walce o mistrzostwo. O tym mówią media. Jesteśmy lepsi jak drużyna, więc zobaczymy, gdzie skończymy.
