Olivier Giroud rozczarowany swoją pozycją. Francuz postawi klub pod ścianą?

Nadchodzi najprawdopodobniej najtrudniejszy czas dla Chelsea, od momentu, gdy klub przejął Roman Abramowicz. „The Blues” otrzymali zakaz transferowy na dwa okna, Eden Hazard cały czas jest przymierzany do Realu, natomiast sam zespół może mieć ogromne problemy z pozycją napastnika w przyszłym sezonie. Nad swoim pobytem w Londynie zastanawia się Olivier Giroud. 

32-letni Francuz przybył na Stamford Bridge podczas wielkiej wymiany napastników, która miała miejsce w zimowym oknie transferowym 2018 roku. Aubameyang trafił do Arsenalu, Olivier poszedł do Chelsea, natomiast Batshuayi zasilił Borussię Dortmund. Od początku swojej przygody w ekipie „The Blues”, rola Giroud była raczej jasna. Napastnik był drugim wyborem Conte, jednakże mógł liczyć na regularną grę w pierwszym składzie, ze względu na słabą dyspozycję Alvaro Moraty.

Odbierz darmowy zakład 20 zł

Taki scenariusz utrzymywał się również w trakcie tego sezonu. Morata nie poprawił swojej gry pod okiem Sarriego, dlatego Włoch również dawał szansę byłemu piłkarzowi „Kanonierów”. Sytuacja  zmieniła się w momencie, gdy do klubu trafił Gonzalo Higuain. Nikt bowiem nie miał wątpliwości, że to właśnie Argentyńczyk będzie pierwszym wyborem Maurizio. Olivierowi pozostała zatem gra w pucharach.

Giroud świetnie spisuje się w Lidze Europy. 32-latek ma na swoim koncie w tych rozgrywkach już 9 bramek  i jest liderem klasyfikacji strzelców. Tym bardziej może frustrować piłkarza fakt, że Sarri nadal stawia w lidze na Higuaina, pomimo iż Gonzalo nie prezentuje się nadzwyczajnie. Podczas przerwy reprezentacyjnej, Francuz został zapytany o swoją przyszłość. Wypowiedź zawodnika może nieco niepokoić kibiców – Jestem trochę sfrustrowany tym sezonem i być może lato będzie obfite w wydarzenia. Jestem gotowy, by zejść z pewnego poziomu, w celu otrzymania ponownej, regularnej gry. Powrót do Francji? Czemu nie.

Napastnik ma ważny kontrakt do końca obecnego sezonu. Tym samym, Giroud może opuścić Stamford Bridge bez jakiejkolwiek ingerencji klubu. Dla Chelsea byłby to ogromny cios. Jak wiadomo, „The Blues” nie mogą przeprowadzić żadnej transakcji ze względu na zakaz transferowy. Nie wiadomo czy mistrz Anglii z sezonu 2016/2017 będzie mógł ostatecznie sprowadzić Higuaina. Jeśli przeprowadzka Argentyńczyka zostałaby zablokowana przez moc prawną, Chelsea zostanie z dwoma napastnikami. Są to Michy Batshuayi i Tammy Abraham.

Odbierz darmowy zakład 20 zł

Komentarze

komentarzy