Grzegorz Krychowiak dostanie dzisiaj prawdopodobnie szansę na rozegranie całego meczu w pierwszej drużynie PSG. Unai Emery w ostatnim czasie musi dużo rotować składem ze względu na kontuzje, a także walkę na czterech frontach. Dzisiaj PSG rozegra swój mecz w 1/8 finału Pucharu Francji z Niort. Polak jest w szerokiej kadrze na to spotkanie.
Sytuacja Krychowiaka w PSG jest bardzo trudna. Defensywny pomocnik w tym roku nie rozegrał w pierwszej drużynie ani jednej minuty, a mamy przecież już marzec. Co więcej, Polak nie był powoływany nawet do szerokiej kadry. Rozegrał parę spotkań w rezerwach. Dlatego już zimą mówiło się o odejściu, ale Krychowiak nie chciał nawet o tym słyszeć. Cały czas wierzy, że dostanie jeszcze jedną szansę i ją wykorzysta.
Baskijski trener Unai Emery w jednym z ostatnich wywiadów powiedział wprost, że na pozycji defensywnego pomocnika woli Rabiota i Krychowiak zdecydowanie przegrywa z nim walkę o miejsce w podstawowej jedenastce. W futbolu jednak wszystko szybko się zmienia i nieszczęście jednego może być szansą dla drugiego. Dzisiaj jest taki dzień, w którym Krychowiak może pokazać, że nie zamierza składać broni.
W tej chwili Emery ma tylko trzech nominalnych pomocników zdolnych do gry: Matuidi, Nkunku i Krychowiak. Urazy wykluczyły Thiago Mottę i Marco Verrattiego, Hatema Ben Arfę oraz Angela Di Marię. Natomiast Adrien Rabiot jest chory. Co prawda mecz z drugoligowcem może spowodować zmianę taktyki na bardziej ofensywną i granie bez defensywnego pomocnika, ale miejmy nadzieję, że nie tym razem.
– Wszyscy gracze są ważni. Zawodnicy, którzy nie grali zbyt wiele, cały czas trenują, by być dobrze przygotowanym na moment, gdy będą potrzebni drużynie, i są gotowi. Dlatego Krychowiak i Lo Celso będą w kadrze i mają szansę jutro zagrać. Cieszę się, że są w składzie, bo mamy wiele absencji w środku pola – powiedział trener PSG na przedmeczowej konferencji. – Dokonam zmian w składzie nie po to, by piłkarze zaliczyli więcej minut, ale by wygrać mecz. Rotacje są spowodowane licznymi kontuzjami po niedzielnym meczu.
Powyższe słowa trenera świadczą tylko o tym, że Puchar Francji to nie miejsce na eksperymenty i obdarowywanie minutami za nic, ale poważne rozgrywki, które PSG chce wygrać. Więc jeśli Krychowiak rozegra dobry mecz, to na pewno będzie to pierwszy mały kroczek w stronę odbudowania formy. W tym sezonie paryżanie rozegrają jeszcze wiele spotkań. Walka na czterech frontach zmusza do rotacji, a polski pomocnik musi czekać na swoje szanse i wykorzystywać je w stu procentach.